Babka ziemniaczana z boczkiem

Kucharskie przepisy Betty

Babka ziemniaczana z boczkiem

Babka ziemniaczana z utartych, surowych ziemniaków z dodatkiem boczku i cebulki to wspaniałe drugie danie. Jeszcze parę lat temu nie miałam pojęcia o istnieniu tego przysmaku. Jest tradycyjną potrawą kuchni żydowskiej i białoruskiej. W Polsce jest znana głównie na północno-wschodnich krańcach, na Podlasiu i Suwalszczyźnie. Popularna jest również na Mazurach i Śląsku.Babkę najczęściej podaje się z jogurtem lub śmietaną, albo z sosem grzybowym czy czosnkowym. Także wspaniale komponuje się z kwaśnymi surówkami z kiszonej kapusty, albo ogórkami. Uwielbiam ją na drugi dzień odsmażoną po obu stronach, ale niestety rzadko coś mi z obiadu zostaje na kolejny dzień. Polecam!Składniki:2 kg ziemniaków, im bardziej mączyste tym lepiej3 jajka3 kopiaste łyżki śmietany4 ząbki drobno posiekanego czosnku lub przeciśnięte przez praskę250 g mąki pszennej1 łyżka mąki ziemniaczanej3 duże cebule300 g chudego boczku, najlepiej wędzonego, może też być wędzonka krotoszyńska, albo inna chuda, dodałam jeszcze 200 g kiełbasy, ale nie jest to konieczne (oczywiście można również przyrządzić babkę w wersji podstawowej bez boczku)Przyprawy: 1 łyżeczka soli, 1 łyżeczka pieprzu, 3/4 łyżeczki gałki muszkatołowejPonadto: 1 łyżka oleju do obsmażenia boczku, odrobina tłuszczu do wysmarowania formy, bułka tarta do obsypania formy, jeśli ciasto będzie zbyt rzadkie: 3 kopiaste łyżki kaszki manny (W Anglii ziemniaki są kiepskiej jakości, dlatego zawsze dodaje kaszkę, ale w Polsce tego nie robiłam. Przygotowanie:Boczek, kiełbasę i 2 cebule kroje w kosteczkę. Na patelni rozgrzewam olej, wrzucam boczek, smażę by się lekko zrumienił dodaję cebulę i smażę jeszcze chwilę by ją zeszklić i wypalić tłuszcz. Odstawiam do wystygnięcia.Ziemniaki obieram, myje miele maszynką, która ściera je tak jak na placki, dodaje do mielenia 1 cebulę. Całą masę wlewam na gęste sito by odciekł nadmiar wody. Zimniaki nie mogą być suche, ale też nie mogą być wodniste. Dlatego nie odciskam ich w żaden sposób tylko odcedzam i to przez chwilę. Można pod sitko podłożyć talerzyk, jak zlejemy z niego sok, to na talerzu pozostanie osad w postaci krochmalu, dodajemy go z powrotem do ziemniaków. Ale nie trzeba zawracać sobie tym głowy bo i tak dodajemy łyżkę mąki ziemniaczanej.Ziemniaczaną pulpę wkładam do miski, dodaje śmietanę, jajka, przyprawy wraz z czosnkiem, mieszam łyżką i stopniowo dosypuję mąkę. Na końcu dodaję wystudzony boczek z cebulką i jeśli trzeba kaszkę.Gotowa masę przekładam do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą formy. Piekę w nagrzanym do 180 stopni C. piekarniku przez około 120 minut. Z babką jest jak z ciastem, trzeba ją sprawdzić patyczkiem, musi być suchy, jeśli jest wilgotny pieczemy nieco dłużej +/- 15 minut. Długość pieczenia również zależy od formy jeśli jest duża i babka będzie niska jest szansa, że czas się nieco skróci. Ja piekłam w formie z kominem więc była dość wysoka.Jeśli Wam nieco zostanie, nie martwcie się na drugi dzień odsmażona w plasterkach smakuje rewelacyjnie, zawsze żałuje jeśli nic mi nie zostanie...Smacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Kiełbasa w sosie paprykowo-pomidorowym

Kucharskie przepisy Betty

Kiełbasa w sosie paprykowo-pomidorowym

Kiełbasa w sosie paprykowo-pomidorowym to propozycja na szybki i bardzo smaczny obiad. Kiełbasa podsmażana, a potem chwile duszona w towarzystwie warzyw, pławi się w pysznym sosie,. Dzięki temu jest smakowita i wspaniale nadaje się do ziemniaczków albo makaronu. Polecam!Składniki na 4 osoby:3 laski podwawelskiej albo toruńskiej lub dowolną, jaką lubicie1-2 cebule w zależności jak bardzo lubicie2 duże papryki, albo 3 mniejsze2 puszki, pokrojonych pomidorów (tu uwaga ja modyfikuje w zależności od tego co akurat mam w domu, podam wszystkie możliwe warianty do wyboru), albo 3 kopiaste łyżki koncentratu pomidorowego, albo 500 ml przecieru pomidorowego passaty2-3 łyżki oleju do smażeniaPrzyprawy: sól, świeżo zmielony pieprz, 1 łyżeczka cukru, szczypta chiliPrzygotowanie:Kiełbasę kroję na plasterki i wrzucam na rozgrzaną patelnię z olejem. Gdy kiełbasa się smaży obieram cebulę i kroje w piórka, dodaje do lekko zrumienionej kiełbasy.Z papryki usuwam gniazda nasienne, opłukuje, kroje w paski i dodaję kiedy cebula się zeszkli. Wszystkie składniki przemieszam, dosłownie chwilkę smażę, a potem zmniejszam moc palnika i duszę przez 5 minut pod przykryciem.Jeśli dodaje pomidory z puszki, to dodaje je po tych 5 minutach, duszę 10 minut pod przykryciem, a potem doprawiam i kolejne 5 minut gotuję bez przykrycia, by odparował nadmiar płynu. Dzięki temu sos będzie pyszny i gęsty.Jeśli używam koncentratu, również dodaje go po 5 minutach duszenia, następnie na małej mocy palnika delikatnie mieszam i podlewam 1 szklanką wody. Doprowadzam do wrzenia i duszę 10 minut pod przykryciem. Doprawiam do smaku. Do szklanki wsypuję 2 płaskie łyżki mąki pszennej i dopełniam wodą, dokładnie mieszam by nie było grudek, wlewam zawiesinę z mąki do kiełbasy i mieszając doprowadzam do wrzenia. Gotuję 2-3 minuty, mieszając, jeśli trzeba dodaję jeszcze odrobinę soli.I ostatni wariant z przecierem pomidorowym. Postępuje niemalże dokładnie jak w przypadku pomidorów z puszki. Z ta różnicą, że jeśli po 10 minutach sos jest zbyt rzadki, to dodaję 1 łyżkę pszennej mąki rozprowadzonej w 1/2 szklanki wody. Doprawiam tak samo, doprowadzam do wrzenia i chwile gotuję. Nie zawsze dodaję mąkę, tylko jeśli sos jest zbyt rzadki, a to w dużej mierze zależy od jakości przecieru. Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Zapiekanka z chleba

Kucharskie przepisy Betty

Zapiekanka z chleba

Tani posiłek dla leniuszka. Tani bo głównym składnikiem jest chleb, kilka jajek i mleko oraz niewiele dodatków dla smaku, wedle uznania. Ale nie myślcie sobie, że to takie byle co! Zapiekanka jest naprawdę pyszna, zwarta, z chrupiącą skórka z sera, dobrze doprawiona i sycąca. A dla leniuszka bo przygotowanie jej zajmuje dosłownie 5 minut, reszta to tylko zapiekanie. I możecie ją podać w porze branchu, obiadu lub kolacji. Polecam!Składnikiokoło 3/4 bochenka pszennego chleba, ja tym razem niestety miałam ostatnie 8 kromek ciemnego 6 jajek1/2 l mleka1,5 łyżeczki soli1,5 łyżeczki pieprzu1 szklanka startego seraodrobina tłuszczu do wysmarowania formy u mnie 30/21 cmDo przełożenia użyłam cukinii bo akurat to było w lodówce, w oryginalnym przepisie była szynka i szpinak i było równie pysznie, może być też szczypior lub jakieś inne drobiazgi.Przygotowanie:Jajka wbijamy do miski, dodajemy mleko, przyprawy i mieszamy rózgą chwile by powstała w miarę gładka masa.Chleb kroimy na kromki, a potem na kawałki. Wsypujemy do masy jajecznej i delikatnie mieszamy.Formę smarujemy olejem lub margaryną, wykładamy połowę chleba, układamy dowolne dodatki (cukinia, kiełbasa, parówki, co tam chcecie) zasypujemy połową sera.Przykrywamy pozostałym chlebem i zasypujemy serem.Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 175 stopni C. przez 40-45 minut. Smacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Ciasto pomarańczowe z czekoladą

Kucharskie przepisy Betty

Ciasto pomarańczowe z czekoladą

Nie wiem jak Wy, ale ja kocham czekoladę z wyraźną nutą pomarańczy. Szperałam w Internecie by znaleźć jakieś ciasto typowo pomarańczowe, najbardziej popularne jest ciasto siostry Anastazji, ale jak zobaczyłam w składnikach 15 jaj, to od razu zrezygnowałam. W końcu zaczęłam tworzyć i stworzyłam cudowne, mocno pomarańczowe w smaku, niesamowicie aromatyczne, konsystencją przypomina nieco japoński makowiec bo jest bardzo wilgotne, a przy tym puszyste, po prostu pyszne. A ma zalet jeszcze więcej, bo jest bez mąki i bez tłuszczu, za to z dużą ilością migdałów, przygotowuje je się szybciutko, a jeszcze szybciej zjada :) i jest tak proste w przygotowaniu, że nie może się nie udać. Zachęcam, spróbujcie sami!Składniki:3 pomarańcze6 jajek40 g kakao2 tabliczki gorzkiej, startej czekolady (200 g) (czekoladę można utrzeć na drobno malakserem, tak samo migdały)1 szklanka cukru350 g zmielonych migdałów2 łyżeczki proszku do pieczenia1/2 łyżeczki sody oczyszczonejDodatkowo do dekoracji:50 g migdałów w płatkach50 ml śmietanki (podgrzać śmietankę i rozpuścić w niej pokruszoną czekoladę, w razie potrzeby podgrzać przez kilka sekund w mikrofalówce)50 g białej czekoladyodrobina skórki pomarańczowejPrzygotowanie:Pomarańcze zalać w garnku wodą, tak by je przykryła i gotować przez godzinę. Najlepiej pod przykryciem by woda nie odparowała. Po godzinie wyłączyć i zostawić do wystygnięcia. To dość długi proces, można więc ugotować je dzień wcześniej, albo jak już trochę przestygną wstawić do większego naczynia z zimna wodą.Ugotowane owoce włożyć do malaksera, albo blendera i zmielić, aż powstanie papka. Dobrze by zostały widoczne kawałki pomarańczowej skórki.Przełożyć pomarańczową papkę do misy miksera, dodać cukier i kolejno jajka cały czas miksować. Na koniec dodać pozostałe składniki i wymieszać mikserem.Tortownice o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia i wlać do niej ciasto. Ciasto będzie dość rzadkie, ale takie ma być.Wstawić formę do nagrzanego do 180º C. piekarnika i piec przez godzinę do tzw. suchego patyczka.Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i zostawić by wystygło. delikatnie oderwać papier. Położyć na tortownicy i wysmarować rozpuszczoną czekoladą. Oprószyć migdałami zostawiając środek pusty. Na środku położyć odrobinę pomarańczowej skórki.Smacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Błyskawiczne paszteciki z ciasta francuskiego

Kucharskie przepisy Betty

Błyskawiczne paszteciki z ciasta francuskiego

Witajcie Drodzy czytelnicy po świątecznej przerwie! Mam nadzieję, że święta minęły Wam w wyjątkowo miłej, przyjaznej, smacznej i rodzinnej atmosferze.Z myślą o Sylwestrze przygotowałam dla Was paszteciki. Można przygotować je na wiele sposobów z ciasta drożdżowego, francuskiego, a nawet z ciasta kruchego. Podobnie jest z nadzieniem, wedle własnego uznania może być różnorodne. Te małe przystawki najchętniej zjadane w towarzystwie barszczu w okresie świątecznym, ale również przy okazji imprez. Ta propozycja to paszteciki z gotowego ciasta francuskiego z zasmażaną kapustą lub z pieczarkami, jak kto woli. Są pyszne i maleńkie, idealne na tzw. jeden kęs i błyskawiczne w przygotowaniu. Polecam!Składniki:1 blat francuskiego ciasta, wystarczy na ponad 30 pasztecików30 dag kiszonej kapusty albo pieczarek1 cebula pokrojona w drobną kosteczkę3 łyżki oleju1 łyżeczka cukru1/4 łyżeczka pieprzu1 łyżeczka kucharka lub vegetyPrzygotowanie:Kapustę płuczemy z nadmiaru kwasu, mocno odciskamy z wody i drobno kroimy. Rozgrzewamy patelnię z olejem, wrzucamy cebulkę i smażymy, aż się zeszkli. Dodajemy kapustę, mieszamy z cebulą, przykrywamy pokrywką i dusimy chwilę. Kapusta zacznie przywierać do patelni, dodajemy kilka łyżek wody, mieszamy i powtarzamy proces i tak łącznie przez 10-15 minut. Doprawiamy przyprawami, mieszamy. Jeśli kapusta jest zbyt mokra to ostatnie 4-5 minuty smażymy bez pokrywki, a jeśli sucha to jeszcze 2 łyżki wody i dusić ostatnie 4-5 minuty pod przykryciem. Kapusta powinna być już miękka i pyszna. Tak samo przygotowuję kapustę do obiadu, tylko robię trochę więcej i dusze troszkę dłużej. Wiele osób na końcu dodaje do kapusty zasmażoną mąkę, ja tego nie robię, uważam, że jest zbyteczna, kapusta bez tego jest pyszna i o wiele zdrowsza. Dokładnie tak samo postępuję z pieczarkami.Piekarnik nagrzewam do 200 stopni C. Ciasto rozwijam na stolnicy i kroję na pół wzdłuż dłuższego boku. Tak by powstały dwa długie, wąskie paski.Na każdy pasek, na środek, po całej długości układam zasmażaną kapustę. Zakładam dolny brzeg ciasta na kapustę, a potem górny wolny brzeg na ciasto. Powstanie rulon wypełniony kapustą.Układam łączeniem do dołu i kroję na półtora centymetrowe plasterki. Wszystkie paszteciki układam na blasze w niewielkich odstępach i piekę 15-20 minut tak by były rumiane. Po wyciągnięciu są gotowe, można jeść je n ciepło lub zimno i przygotować dzień wcześniej, jeśli w dzień imprezy nie chcemy zajmować się gotowaniem. Będą pyszne przez 2-3 dni. Nie trzeba ich przechowywać w lodówce, lepiej w chlebaku, żeby nie wysychały.Smacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Ryba po grecku

Kucharskie przepisy Betty

Ryba po grecku

Nie raz się zastanawiałam czemu ta ryba zawdzięcza swoja nazwę bo przecież z Grecją nie ma nic wspólnego. Niemniej ryba po grecku jest wyśmienita. Robię ją tylko raz w roku, zawsze na Wigilię, ale wtedy najem się jej za cały rok, smakuje wybornie zarówno na zimno jak i na ciepło. Ja chyba nawet wolę na zimno, w tej całej otoczce warzywnej. Polecam, przyrządza się ją prosto i dość szybko, najlepiej przygotować ją dzień przed Wigilią by smaki się przegryzły.Składniki:1 kg ryby (dorsz, morszczuk, mintaj)2 cebule pokrojone w kosteczkę3-4 marchewki starte na tarce jarzynowej1 pietruszka, starta na tarcekawałek selera, starty na tarce3 spore łyżki koncentratu pomidorowegoPrzyprawy: 1 łyżeczka cukru, sól, świeżo zmielony pieprz, 2 liście laurowe, 4 kulki ziela angielskiego, 1 łyżeczka paprykimąka do panierowania rybyolej do smażeniaPrzygotowanie:Rybę opłucz, osusz papierowym ręcznikiem, oprósz solą i pieprzem, pokrój na mniejsze kawałki, a następnie obtocz w mące. Usmaż na złoty kolor na dobrze rozgrzanym oleju.Na 2-3 łyżkach oleju zeszklij cebulę i dodaj pozostałe warzywa, przykryj pokrywką duś przez 5 minut. Zalej 3/4 szklanki wody, dodaj liście, ziela, 1/2 łyżeczki pieprzu, tyle samo soli i paprykę przemieszaj, przykryj pokrywką i duś 15 minut. Dodaj koncentrat, cukier i jeśli trzeba dopraw jeszcze solą i pieprzem. Duś jeszcze przez 2-3 minuty i gotowe. Gdyby warzywa wydawały się za słodkie można dodać 1 łyżeczkę soku z cytryny.Rybę podzielić na dwie porcje. na dnie naczynia ułożyć jedną porcję i przykryć połową warzyw. na to kolejna porcję ryby i znów warzywa. Odstawić na kilka godzin by smaki się przegryzły.Smacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Jak zrobić domek z piernika

Kucharskie przepisy Betty

Jak zrobić domek z piernika

Wbrew pozorom zrobienie domku z piernika nie jest takie trudne jak mogłoby się wydawać. Wystarczy odrobina chęci, zaangażowania, dobry lukier i oczywiście piernikowe ciasto i do dzieła...Zabawy jest co niemiara i trochę stresu też, bo zawsze jest obawa, że coś pójdzie nie tak. Mimo to warto. Domek jest wspaniałą dekoracją, możecie również upiec wszystkie elementy i poprosić by Wasze pociechy je posklejały i ozdobiły. Na pewno będą fantazyjne. Polecam!Piernikowe ciasto:4 szklanki maki pszennej2 jajka1 szklanka cukru 2 czubate łyżki miodu1 opakowanie przyprawy do pierników2 łyżeczki sody50 g miękkiego masła2 kopiaste łyżki jogurtu lub śmietanyMąkę wymieszać z cukrem i sodą. Miód podgrzać z przyprawami (nie gotować), przelać do miski z mąką i wymieszać. Dodać, jajka, masło, jogurt i dokładnie wyrobić ciasto.Rozwałkować na stolnicy, w razie potrzeby podsypywać mąką.Na wzór zdjęcia przygotować szablon i wyciąć z ciasta, każdy element wyciąć dwa razy.Wedle uznania w ścianach budynku wykroić okna, a jeśli zechcecie to i drzwi. Przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni C., piec przez około 15, aż się zarumienią.Od razu po upieczeniu zdjąć z blaszki razem z papierem, jeśli trzeba wyrównać ściany, póki są ciepłe.Lukier:1 białko+/- 1 szklanka cukru pudru1 łyżka cytrynyBiałko ubijać mikserem, kiedy się spieni dodawać cukier i mieszać do momentu, aż będzie bardzo gęsty. Żeby wiedzieć czy jest odpowiedni, wystarczy zrobić test. Zrób w lukrze linie wykałaczką lub nożem jeśli lukiersię nie zlewa i linia pozostaje znaczy, że jest odpowiedni do klejenia. Umieścić lukier w woreczku, lub przygotować tutkę z pergaminu, odciąć maleńki czubeczek i zaczynamy...1. Najpierw łączymy ze sobą ściany boczne (krótką i długą). Najlepiej od razu ustawić je na czymś na czym będzie stała dekoracja. Wówczas nie ma problemu z przenoszeniem domku. Odczekać chwilę i doklejać pozostałe ściany, a następnie dach.2. Dach jest odrobinę większy niż dolna część domku, ładnie wystaje poza brzegi, na początku przyklejamy jedną cześć dachu, a dopiero po chwili drugą i przez minutę podtrzymujemy. Na szczęście lukier jest bardzo mocno i zastyga błyskawicznie. Można nim zatuszować wszystkie nierówności. nawet gdyby doszło do wypadku i gdyby złamała się jakaś część, spokojnie można ją skleić.3. Kiedy domek jest sklejony zaczynamy dekorację. Do dekoracji ten lukier jest za gęsty, dlatego dolewamy do niego sok z cytryny. Tylko nie od razu całą łyżę. Tylko po kilka kropli by sprawdzić jaka konsystencja będzie robiła najładniejszy wzór i zarazem nie będzie się rozpływała.4. Ja dach doklejałam dopiero na końcu i wówczas obmalowałam go lukrem imitując śnieżne zaspy i sople.Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Śledzie czosnkowo-ziołowe w oleju

Kucharskie przepisy Betty

Śledzie czosnkowo-ziołowe w oleju

Nie mogę powiedzieć bym jadała śledzie jakoś bardzo często. Niemniej jednak jest kilka potraw z ich udziałem do których bardzo chętnie wracam. Śledzie czosnkowo-ziołowe w oleju absolutnie zajmują jedno z wyższych miejsc na mojej śledziowej liście. Dlatego nie wyobrażam sobie bez nich świąt czy jakiś imprez. Są po prostu pyszne, niezwykle aromatyczne, mięsiste z wyraźną ziołową nutą i oczywiście czosnkiem. To super zagryzka, choć próbowałam już je w towarzystwie ziemniaków i też były smakowite. Przygotowuje się je łatwo i mogą długo stać w lodówce. Gorąco polecam!Składniki:8 matiasów2 duże cebule pokrojone w piórka6 ząbków czosnku pokrojonych w plasterki dla miłośników czosnku, dla pozostałych wystarczą 3 przeciśnięte przez praskę. Choć po marynowaniu czosnek przestaje być intensywny w smaku.3 goździki zmiażdżone w moździerzu3 kulki ziela angielskiego2 liście laurowe2 łyżki majeranku1/2 łyżeczki ziołowego pieprzu3/4 szklanki olejuPrzygotowanie:Śledzie wymoczyć przez godzinę w czystej wodzie, po godzinie zmienić wodę i moczyć kolejną godzinę.Pokroić na 3-4 cm kawałki przełożyć do miseczki. Dodać cebulę, pokrojony czosnek, pieprz i majeranek rozcierając w dłoniach nad miską.Dokładnie wymieszać i przełożyć najlepiej do dużego słoika. Dodać pozostałe przyprawy i zalać olejem. Śledzie najlepiej smakują po minimum 2 dobach w lodówce. W tym czasie powinno się je przemieszać 2-3 razy. W czasie marynowania smaki się przegryzą, czosnek nie będzie już tak intensywny za to będzie wspaniale współgrał z ziołami. Dlatego warto przygotować je 2-3 dni przed podaniem na stółSmacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Sylwestrowa sałatka warstwowa

Kucharskie przepisy Betty

Sylwestrowa sałatka warstwowa

Sałatka zrodziła się z potrzeby czegoś lekkiego na obiad, bo zwyczajnie miałam dość mięs, zup "chodziła" za mną zielenina. Od razu założyłam, że będzie to sałatka warstwowa i powiem że to był genialny pomysł. Warstwy są tak ułożone, że bez względu na to w którym miejscu nabierasz sobie sałatki, zawsze jest pysznie. Sałatka jest prosta w wykonaniu, wyśmienita i co najważniejsze tania. Jak na taką ilość to dość ważne, bo wiadomo że organizując imprezy nie da się nie nadszarpnąć domowego budżetu. Właśnie to przemawia za tym by była to sałatka sylwestrowa: tania, smaczna, jest jej dużo i specjalnie udekorowana, symbolizując tarczę zegara. Czy można chcieć więcej? Oczywiście można podać ją w dowolnym momencie, sprawdzi się również latem, kiedy doskwierają upały i na pewno będziecie zadowoleni. Polecam.Składniki: Proszę wziąć pod uwagę, że ilości mogą być umowne, możecie je zwiększyć lub pomniejszyć.nieduża kapusta pekińska1 por1 puszka kukurydzy (odsączyć z wody)6 jaj, ugotowanych na twardo45 dag szynki konserwowej albo jakieś innej wędliny, a nawet kiełbasy2 długie ogórki wężowe30 dag żółtego seraSos majonezowo-jogurtowy200 ml majonezu200 ml jogurtu greckiego1 łyżeczka soli, 1/2 łyżeczka pieprzu, 1/2 łyżeczki paprykiWymieszać składniki by powstał gładki, jednolity sos.Dodatkowo1 łyżka ketchupu do dekoracjiPrzygotowanie:Kapustę drobno poszatkować, 1/3 ułożyć na dnie salaterki.Por ponacinać wzdłuż, a potem pokroić w poprzek by powstała drobna kosteczka. 1/3 ułożyć na kapuście. Polać kilkoma łyżkami sosu.Posypać połową kukurydzy, a na nią połową wędliny pokrojonej w kosteczkę, znów wlać cienką warstwę sosu.Ogórki umyć, ale nie obierać, pokroić wzdłuż na ćwiartki i wyciąć gniazda nasienne. To konieczne by nie puściły soku w sałatce. Pokroić w kosteczkę, ułożyć 1/3 ogórków, a na nie resztę kukurydzy.Dalej kolejno, cienka warstwa sosu (zawsze około 4-5 łyżek), pozostała kapusta i reszta pora.Warstwa sosu, reszta wędliny, ogórek i pozostały sos.Na wierzch starty ser, ja zmieliłam ręcznym malakserem.Jajka pokroić na połówki, ułożyć na kształt tarczy zegara.Ketchup wlać do woreczka, odciąć końcówkę i namalować na jajkach godziny, a na środku zaznaczyć małą i duża wskazówkę.Smacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Tort Ferrero Rocher

Kucharskie przepisy Betty

Tort Ferrero Rocher

Kalafior po włosku

Kucharskie przepisy Betty

Kalafior po włosku

Kalafior po włosku, może być podany jako przystawka, danie główne, kolacja lub dodatek do obiadu. Wg własnego uznania, każdy może podać go o innej porze. Ja podałam go zamiast ziemniaków i surówek do mięsa. Smakował wybornie, delikatnie zapieczony z kawałkami szynki i przecierem pomidorowym, który całkowicie przełamał smak kalafiora. Przygotowuje się go prosto, a po zjedzeniu przekonacie się, że zachwyca smakiem. Moja rodzina stwierdziła, że jest to najlepszy kalafior jaki jedli. Polecam!Składniki:Kalafior (użyłam półtora, ale jak wspomniałam podałam zamiast ziemniaków, dlatego więcej)20 dag szynki pokrojonej w kosteczkę200 g przecieru pomidorowego (użyłam passaty)masło do wysmarowania formy i łyżka na wierzchsól i pieprz, 1 łyżeczka cukru, 1 łyżka soku z cytrynyPrzygotowanie:Kalafior wypłukać w zimnej wodzie przez 10 minut, żeby pozbyć się ewentualnego robactwa. Włożyć do dużego garnka, zalać wodą dodać łyżkę soli, cukier i sok z cytryny. Podgotować około 10 minut od zagotowania, żeby był delikatnie al dente. Ale nie może być też za bardzo twardy bo piec będzie się tylko 20 minut.Kalafior odcedzić, podzielić na spore różyczki, ułożyć wysmarowanym masłem naczyniu żaroodpornym. Oprószyć szynką, a następnie solą i pieprzem. Polać przecierem pomidorowym, położyć wiórki masła i wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika.Zapiekać 20 minut aż  się lekko zrumieni.Smacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Zupa meksykańska wg Betty

Kucharskie przepisy Betty

Zupa meksykańska wg Betty

Zupa meksykańska wg Betty :) Dlaczego wg Betty - ano dlatego, że jest to przepis całkowicie mojego autorstwa. Niektórym z Was może wydawać się, że z kuchnią meksykańską ma niewiele wspólnego i być może tak jest, choć większość składników i przypraw charakteryzuje właśnie kuchnie meksykańską. Wg mnie jest to najlepsza zupka meksykańska jaką jadłam. Jest sycąca, gęsta, kolorowa z dodatkiem miedzy innymi pysznych ziemniaczków i papryki, która bardzo podnosi jej walory smakowe. Po zjedzeniu takie zupy nikt nie ma ochoty na drugie danie, ale wszyscy mają ochotę na dokładkę. Szczególnie polecam w porze jesienno-zimowej bo dzięki mieszance meksykańskich przypraw jest rozgrzewająca i wyśmienita.Składniki na 5 talerzy:500 g mięsa mielonego (może być dowolne)2 cebule4 ząbki czosnku4 ziemniaki4 papryki (mogą być kolorowe)puszka kukurydzypuszka czerwonej fasolipuszka pomidorów w kawałkach1 litr bulionu może być z 2 kostek3 łyżki oleju do smażeniaPrzyprawy:3 liście laurowe, 1/5 łyżeczki ziarenek chili, 1 łyżeczka wędzonej papryki, sól pieprz do smaku oraz 2 łyżki przyprawy do potraw meksykańskich (można ją zastąpić dając po łyżeczce bazylii, oregano i cukru, oraz po pół łyżeczki tymianku i cząbru.)Przygotowanie:Cebulę obieram, kroje w piórka i smażę na połowie rozgrzanej oliwy by się zeszkliła. Dodaję mięso i razem smażę tak długo aż straci cały swój surowy kolor.Wówczas dodaję pokrojone w kostkę ziemniaczki, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz przyprawę do potraw meksykańskich i wędzona paprykę. Razem smażę około 2-3 minuty i zalewam bulionem albo wodą, dodaje kostki rosołowe i liście laurowe.Zawartość patelni przelewam do garnka i gotuję 15 minut. W międzyczasie na pozostałej oliwie smażę dosłownie kilka sekund ziarenka chili bo lubię pikantniejszą wersję, ale można je pominąć, dodaje pokrojoną w paseczki paprykę i obsmażam co jakiś czas mieszając jakieś 5 minut.Kiedy ziemniaki są już miękkie dodaje odsączoną z zalewy kukurydzę, fasolę, pomidory z puszki, paprykę i koncentrat. Razem gotuje kolejne 15 minut.Smakuje, jeśli zupka tego wymaga doprawiam solą i pieprzem.Smacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Kanapki z tuńczykiem

Kucharskie przepisy Betty

Kanapki z tuńczykiem

Kanapki z tuńczykiem - niby takie proste ale przyznam, że sama na to nie wpadłam. Jakieś 20 lat temu wygrzebałam przepis w magazynie Claudia i cały czas go stosuje bo jest niezawodny. Zawsze coś innego niż tradycyjna wędlina czy ser, a poza tym bardzo lubimy tuńczyka. Polecam kanapeczki są pyszne.Składniki:1 puszka tuńczyka w sosie własnymcebula, obrana pokrojona w drobna kosteczkę2 łyżki oliwy2 jajka ugotowane na twardokilka listków sałatybiały pieprzsok z cytrynybagietkamasło (niekoniecznie)natka pietruszkiPrzygotowanie:Rybę wyjąc z puszki, osączyć, wymieszać z oliwą i cebulą. Doprawić pieprzem i sokiem z cytryny.Bułkę pokroić ukośnie na niezbyt cienkie kromki.Jajka obrać, pokroić w kostkę. Sałatę i natkę opłukać. Z natki poobrywać listki.Na kromki bagietki ułożyć sałatę, porcję tuńczyka. Każda kromkę posypać jajkiem i udekorować listkami natki.Dobre rady:Do kanapek można tez wykorzystać dowolną rybę w pomidorach.Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Piersi kurczaka nadziewane szpinakiem

Kucharskie przepisy Betty

Piersi kurczaka nadziewane szpinakiem

Piersi kurczaka nadziewane szpinakiem są bardzo soczyste, białe mięso w pysznej skórce z boczku ze szpinakowym nadzieniem, bez zbędnych udziwnień to dzisiejsza propozycja. Piersi przygotowuje się szybciutko i w bardzo prosty sposób, wystarczy je zapiec by w efekcie otrzymać nie tylko pyszne, aromatyczne ale i zdrowe danie.  PolecamSkładniki:4 pojedyncze piersi z kurczaka bez skóry (filety)Paczka szpinaku około 500g (może być mrożony)4 ząbki czosnku1 kopiasta łyżka masłasól, świeżo mielony, wędzona papryka, ewentualnie słodka4 plastry wędzonego boczku lub bekonuPrzygotowanie:Piersi oczyścić i naciąć ostrym nożem, tworząc kieszonkę na nadzienie. (Uwaga by nie przeciąć mięsa na wylot).Czosnek obrać, drobno posiekać lub przecisnąć przez praskę. Na patelni rozpuścić masło, dodać oczyszczony szpinak i smażyć na średnim ogniu około 8 minut. Doprawić solą i pieprzem, dodać czosnek i dusić jeszcze 2 minuty mieszając by nie spalić czosnku bo będzie gorzki.Podziel szpinak na 4 porcje, każdą z porcji umieść w kieszonkach piersi. Górną część piersi troszkę naciągnij by nachodziła na dolną część, zamykając w ten sposób otwór.Oprósz solą, pieprzem i papryką i owiń plastrem boczku.Ułóż piersi w żaroodpornym naczyniu i wstaw do mocno nagrzanego piekarnika (190 stopni C.) na 30 minut, aż boczek i mięso się delikatnie zarumieni. Podczas pieczenia z mięsa wytopi się nadmiar tłuszczu.Piersi wyłożyć na talerz, podawać z dodatkami.Smacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Kopytka z serem

Kucharskie przepisy Betty

Kopytka z serem

Kopytka z serem są pulchniutkie smakują fantastycznie podane z masłem i bułka tartą. Są o tyle bardziej atrakcyjne od samych ziemniaczanych, że można je zaserwować zarówno na słodko jak i na słono.  Okrasić i podać z cebulką, albo ze śmietaną lub cukrem i cynamonem i każdy z wariantów będzie pyszny. A nawet jeśli zostaną warto je odsmażyć i zjeść ze smakiem następnego dnia z delikatnie ze złoconą skórką i tak pozostają mięciutkie w środku - wprost wyśmienite. Polecam!Kopytka z serem to dla mnie znacznie więcej niż tylko posiłek, to podroż w czasie do dalekiej przeszłości. kiedy jak większość dzieci pierwsze doświadczenia kulinarne zdobywałam na zabawie w kuchni. Zagniatanie ciasta, to dla dziecka ogromna frajda, czuje się dumne i ważne pomagając mamie. To nie tylko zabawa, ani nawet nauka, ale również umacnianie rodzinnych więzi. Dałabym naprawdę wiele by moi synowie także wspominali z rozrzewnieniem nasze wspólne przeżycia.Składniki:1 kg ugotowanych ziemniaków, mogą być z poprzedniego dnia300 g twarogu półtłustego2 jajka1/2 łyżeczki soli2 szklanki mąkiDo podania do wyboru:śmietana z cukrem, wanilią i cynamonembułka tarta z masłem można posłodzićOkrasa z cebulkąPrzygotowanie:Ziemniaki powinny być ugotowane w tradycyjny sposób w osolonej wodzie. Najlepsze kopytka są z bardzo mącznych ziemniaków. Niestety w Anglii takich nie ma. Dlatego mieszkańcy z Anglii muszą liczyć się z tym, że będą musieli zużyć więcej mąki niż podałam w przepisie. Robiąc kopytka proponuje od razu zacząć gotować wodę z 1 łyżką soli, bo kopytka robi się bardzo szybko.Ugotowane ziemniaki rozgnieść praską razem z twarogiem albo zemleć maszynką. Dodać jajka, sól i większość mąki (około półtorej szklanki).Pozostałą mąkę wysypać na stolnicę i szybko zagnieść ciasto.Odrywając kawałki ciasta, formować wałeczki, lekko je spłaszczyć i kroić na ukos by powstały 3 - 4 cm kluseczki. Partiami wrzucać do wrzątku i gotować do wypłynięcia.Kopytka praktycznie zaraz po wypłynięciu są już dobre. Ja przetrzymuje je około 10 sekund po czym wlewam do garnka szklankę zimnej wody i natychmiast wyjmuje kluski łyżką cedzakową.Podawać wg propozycji powyżej.Smacznego!Porady:Nadmiar kopytek następnego dnia można odsmażyć lub na chwile włożyć do wrzątku, natychmiast odzyskają swoją świeżość.Jeśli ciasto będzie bardzo, ale to bardzo kleiste można należy dosypać więcej mąki, ale uwaga by nie przesadzić, im więcej mąki tym kluski twardsze.A jeśli jakimś cudem będzie za twarde dajemy odrobinę gęstej śmietany.Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Cappuccino - sernik jogurtowy bez pieczenia

Kucharskie przepisy Betty

Cappuccino - sernik jogurtowy bez pieczenia

Nie wiem jak Wy, ale ja nie znoszę wyrzucać dobrego jedzenia. Kupiłam jogurty dla synów, a tu jeden wyjechał, drugi się przejadł i co...? I powstał sernik, niezbyt duży bo miałam 4 małe, greckie jogurty, ale na pyszny podwieczorek rodzinny w zupełności wystarczył. Tortownica była mała ale za to wypełniona po same brzegi i ciasto wyszło wysokie, mogło by uchodzić za mały torcik.Wykorzystałam wszystko co akurat miał w domu; resztkę cappuccino, biszkopty, kilka czekoladek do dekoracji dokupiłam tylko kremówkę i ciacho gotowe, bo wykonane na szybko i w prosty sposób.Na spodzie z nasączonych biszkoptów, puszyste, jogurtowe cappuccino, niezbyt słodkie. Zaś górę uwieńczyła nieco słodsza, śnieżnobiała pianka z kremówki - to duet doskonały. Całość jest bardzo subtelna i lekka w smaku. Polecam taki serniczek - szczególnie miłośnikom jogurtu i kawowych deserów!Składniki:800 g jogurtu greckiego75 g cappuccino o smaku czekoladowym3 łyżki mleka4 łyżki cukru pudru lub więcej jeśli będzie za mało słodkie5 łyżeczek żelatyny1/3 szklanki zimnej wodyPianka500 ml śmietanki 30%2 łyżeczki żelatyny50 ml mleka2 łyżki cukru pudruPonadto:1/2 łyżeczki startej czekolady lub kakao do oprószenia samego środka ciastkakilka czekoladek do dekoracji, użyłam gwiazdki milky wayForma o średnicy 18 cm biszkopty na pokrycie dna 60 g1/3 szklanki kawy rozpuszczalnej, osłodzonej 1 łyżeczką cukruPrzygotowanie:Biszkopty kolejno moczyłam w kawie i od razu układałam na blaszce by nie nasiąkły za mocno i się nie rozwaliły. Wypełniłam nimi całą powierzchnię dna.5 łyżeczek żelatyny wsypałam do zimnej wody i odstawiłam by napęczniała. Cappuccino rozpuściłam w kilku łyżkach gorącego mleka.Do misy włożyłam jogurty, dodałam cappuccino, wymieszałam mikserem i dosłodziłam do smaku.Podgrzałam żelatynę by się rozpuściła, dodałam do niej 2 łyżki masy jogurtowej, wymieszałam i całość wlałam do misy z masą. Zmiksowałam wlałam do tortownicy z biszkoptami i wyrównałam powierzchnie. Odstawiłam do lodówki do zastygnięcia masy.Do mleka wsypałam żelatynę, odstawiłam by napęczniała. Ubiłam na sztywno pianę ze śmietanki, jak zaczynała gęstnieć, dodałam cukier.Żelatynę podgrzałam w mikrofalówce by się rozpuściła, gdy trochę przestygła, ale wciąż była płynna, dodałam 2 łyżki śmietanki i dokładnie wymieszałam. Dodałam jeszcze 1 łyżkę śmietany, a potem całość wmieszałam do ubitej śmietany. Wymieszałam mikserem, krótko by nie przebić śmietanki.Na ściętą masę cappuccino delikatnie przełożyłam śmietankę i odstawiłam do lodówki do ponownego zastygnięcia. Przed podaniem wyjęłam z tortownicy, przełożyłam na talerz na środek starłam odrobinkę czekolady i ułożyłam czekoladki.Smacznego!Uwagi:Żelatyny nie można zagotować bo straci właściwości żelujące!Sernik powinien być gotowy do krojenia już po 4 godzinach, ale najlepszy będzie następnego dnia!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Zupa neapolitańska z serkiem topionym

Kucharskie przepisy Betty

Zupa neapolitańska z serkiem topionym

Zupy neapolitańskiej pewnie jest tyle rodzai ile osób ją przygotowuje, choć pewnie wszystkie warianty łączy ser i śmietana. Ja zwykle przygotowuje ją w dwóch wersjach pierwsza bardzo, gęsta, kremowa i sycąca, gotowana z jarzynami i makaronem - polecam ją szczególnie o tej porze roku.Zaś druga zupa, to typowy krem, który można podać jako przystawkę np. z grzankami. Tą wersję polecam bardziej latem lub wiosną kiedy apetyt nie jest aż tak bardzo wzmożony - podana z dużą ilością natki pietruszki jest obłędna. Opisuję obie wersje, bo obie są bardzo proste i smaczne, a sami zdecydujecie na jaką macie ochotę ;)Neapolitańska z makaronemSkładniki:2 l bulionu (może być z 2 kostek rosołowych, albo jeśli został Wam np. niedzielny rosół)3 marchewki1 pietruszkakawałeczek selera4 ziemniaki130 g drobnego makaronu (używam drobne muszelki Lubella)2 serki topione Hochland, każdy po 100 g dałam Goudę i Emmentaler100 g śmietany1/2 pęczka natki pietruszki lub bazyliisólPrzygotowanie:Do dwóch litrów wody dodaje 2 kostki i doprowadzam do wrzenia. W tym czasie obieram i mysję wszystkie warzywa. Ziemniaki kroję w kosteczkę, a pozostałe ścieram na jarzynowej tarce.Dodaję do wrzątku zmniejszam moc palnika by mogły gotować się pod przykrywką i gotuję przez 15 minut.Dodaję makaron i gotuje kolejne 10 minut.Do małego rondelka odlewam 1 chochelkę zupy, dodaję oba serki i gotuję mieszając by się rozpuściły. Gładki krem wlewam z powrotem do zupy.Hartuję śmietanę (tzn. śmietana do naczynia + chochelka zupy rozmieszać dokładnie) i dodaję z powrotem do zupy i już nie gotuję. Hartowanie sprawia, że śmietana się nie zważy i w zupie nie będą pływać grudki.Dodaję posiekaną natkę, ewentualnie dosalam i odstawiam zupę na 15 minut by zgęstniała, potem nalewam na talerze.Uwaga:Zupa z upływem czasu będzie bardziej gęstnieć bo jest w niej makaron, jeśli nie lubicie gęstej można makaron ugotować osobno lub bezpośrednio gotować zupę przed podaniem.Zupa neapolitańska - krem1 l wywaru z 1 kostki lub rosołu2 serki topione każdy po 100 g takie same jak w pierwszej zupie100 g śmietany1/2 pęczka natki pietruszki lub bazyliisól do smakudo podania grzankiPrzygotowanie:Do gotującej się wody dodaje kostkę, serki i gotuje na małym ogniu co jakiś czas mieszając, aż serki się rozpuszczą. Dodaje zahartowaną śmietanę i pietruszkę lub bazylię i już nie gotuję. Jeśli trzeba dosalam. Po 15 minutach podaję z grzankami.Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Najprostsza domowa szynka ze schabu

Kucharskie przepisy Betty

Najprostsza domowa szynka ze schabu

Pewnie zastanawiacie się czy warto robić domowe szynki skoro w sklepach wszystko jest i można kupić różnorodne po kilka plasterków. Pewnie, że warto! Nie mówię by całkowicie przestawić się na domowe wędliny, choć oczywiście można, ale przynajmniej od czasu, do czasu lub na specjalne okazje. Od razu wyczujecie różnice. Domowa szynka jest zupełnie inna w smaku, o wiele bardziej soczysta i przede wszystkim z satysfakcją wiemy co jemy.A przygotowanie jej nie stworzy nikomu problemu. Polecam!Składniki:1,5 kg schabuMarynata:2 litry wody4 łyżki soli1/2 łyżeczki pieprzu ziarnistego, rozgniecionego w moździerzu1 łyżka majeranku4 liście laurowe7 kulek ziela angielskiego1/2 główki czosnku, wszystkie ząbki przekrojone na półDodatkowo:4 kopiaste łyżki majonezu1 łyżeczka paprykisznurek lub siatka wędliniarskaPrzygotowanie:Wszystkie składniki na marynatę umieszczam w garnku, zagotowuje i od razu ściągam garnek z kuchenki by marynata przestygła.Mięso w miarę zgrabnie, obwiązuje z całej siły sznurkiem. Zanurzam w chłodnej marynacie i odstawiam na 12 godzin do lodówki.Na drugi dzień dodaję majonez i paprykę i znów zagotowuje. Od momentu gotowania gotuje schab 5 minut nie dłużej, na minimalnej temperaturze palnika.Znów odstawiam na całą noc, a na drugi dzień powtórnie zagotowuję i na najmniejszej mocy gotuję kolejne 5 minut, i odstawiam na noc w chłodne miejsce.Kolejnego dnia wyciągam schab z marynaty, ściągam sznurek i osuszam papierowym ręcznikiem.Kroję na cienkie plastry i podaje na kanapkach jako pyszną wędlinę.Smacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Piernik toruński, krótko dojrzewający

Kucharskie przepisy Betty

Piernik toruński, krótko dojrzewający

Jak wiecie raz na jakiś czas sięgam do mojej ponad wiekowej, spadkowej książki kucharskiej udało mi się już przygotować z niej niesamowite potrawy o czym mieliście okazję się przekonać. Tym razem wybrałam piernik toruński. Robię go po raz pierwszy i mam nadzieję, że będzie tak pyszny jak pozostałe wypieki. Zachęcam byście spróbowali zrobić go ze mną. Uważam, że warto bo jak powszechnie wiadomo pierniki toruńskie są znane na całym świecie. Wypiekano je już w średniowieczu, a te produkowane obecnie nadal zachwycają cudownym smakiem i wyglądem i wcale nie ustępują tym pieczonym od wieków, wedle toruńskiej tradycji.Sposób przygotowania ciasta jest niezwykle prosty, wystarczy zagnieść wszystkie składniki ręcznie lub mikserem i odstawić na tydzień by ciasto dojrzało do pieczenia.Po tygodniu ciasto pieczemy i gotowe odstawiamy na kolejne dwa tygodnie. Przed dzień świąt piernik możemy przełożyć powidłami, ale by był atrakcyjny na pewno musimy go ozdobić.Mój piernik dojrzewa już 3 dni, więc będę o krok przed Wami i  na bieżąco będę pokazywać Wam jak wygląda, a potem dekoracje. Składniki:1/2 litra miodu naturalnego300 g cukru1 kg pszennej mąki1 kieliszek rumu20 g sody (3 płaskie łyżeczki)3 jajka (Dałam 4 bo miałam małe)90 g masłaPrzyprawy:2 łyżki kakao1 łyżka cynamonu1 łyżeczka kardamonu1 łyżeczka mielonych goździków1/2 łyżeczka gałki muszkatołowejWszystkie przyprawy można zastąpić dwiema paczkami przyprawy do piernika.Przygotowanie:Miód zagotować z przyprawami, przelać do miski, dodać trochę mąki, wymieszać. Dodać masło i znów trochę mąki, miksować aż masło się rozpuści.Ciasto będzie gęste, więc najlepiej użyć widełek do miksowania ciast drożdżowych w kształcie haka lub spirali.Jajka ubić z cukrem na jasną masę. W rumie rozpuścić sodę i dodać wraz z jajkami do lekko przestudzonego ciasta.Stopniowo dodawać mąkę.Gładkie, wyrobione ciasto umieścić w kamionce lub garnku, przykryć ścierką i odstawić w chłodne miejsce.Za 6 dni kolejny krok, zobaczycie jak wygląda upieczone.Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Sałatka z tuńczyka z ryżem

Kucharskie przepisy Betty

Sałatka z tuńczyka z ryżem

Sałatka z tuńczyka z ryżem to dla mnie powrót do korzeni, bo była to jedna z pierwszych potraw jakie przygotowałam kiedy opuściłam dom rodzinny i wyszłam za mąż. To niewiarygodne, że po tylu latach sałatka wciąż zachwyca smakiem i chętnie do niej wracam. W sałatce dominuje smak tuńczyka, delikatności dodaje ryż i słodka kukurydza, a całość przełamuje ogórek kiszony. Pomieszane smaki tworzą super smaczną i błyskawiczną sałatkę, która świetnie nadaje się na spotkanie ze znajomymi, a ja zaplanowałam ją sobie na piątkowy obiad. :) Polecam!Składniki:1,5 szklanki ryżu ugotowanego na sypko (użyłam basmati)1 puszka kukurydzy, odsączona z wody4 jajka, ugotowane na twardo, obrane i pokrojone w kosteczkę2 puszki tuńczyka w sosie własnym, odsączone z zalewy4 duże kiszone ogórki, pokrojone w kosteczkę (twarde bez soku)1 duża cebula, drobno pokrojona w kosteczkę4 spore łyżki majonezu (Można zrobić wersję odtłuszczoną bez majonezu, wówczas będzie bardzo sypka)1/2 łyżeczki pieprzu i sól do smakuPrzygotowanie:Wszystkie składniki poza przyprawami i majonezem umieszczam w misce, oprószam pieprzem i mieszam ze sobą. Dodaje majonez i ponownie mieszam by wszystkie składniki się wymieszały. Smakuje jeśli trzeba dodaje do smaku soli i znowu mieszam. Tym razem miałam ogórki tak słone, że w ogóle nie soliłam sałatki. Dlatego najpierw trzeba posmakować.Przekładam sałatkę do naczynia w którym będzie podana i odrobinę dekoruję. odstawiam przed podaniem na 20-30 minut do lodówki by smaki się przegryzły.Smacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Najsmaczniejsze śledzie z cebulką w pomidorach

Kucharskie przepisy Betty

Najsmaczniejsze śledzie z cebulką w pomidorach

Śledzie z cebulką w pomidorach są nie tylko najsmaczniejsze, one są po prostu rewelacyjne. Przygotowuje je się bardzo łatwo, bo tak naprawdę poza śledziami potrzebna jest tylko cebula, przecier pomidorowy i trochę przypraw. A mimo to,  nie wyobrażam sobie dobrej imprezy bez ich udziału, a także wigilii. I wcale nie jest powiedziane, że mają być tylko na kolację. Co jakiś czas podaje je do ziemniaków i też smakują fantastycznie. Pomidorowy sos przenika przez rybie mięso i pozostawia smak lekko kwaskowy z nutą słodyczy. Śledzie warto przygotować dwa dni wcześniej, a przynajmniej jeden dzień bo im bardziej przegryzą się smaki tym są smaczniejsze. Można przygotować większą porcję i przechowywać nawet przez tydzień w lodówce.Składniki:8 -10 płatów śledziowych4 łyżki oleju2 - 3 cebule brązowe1 cebula czerwona4 łyżki koncentratu pomidorowego1 łyżka octu winnegoPrzyprawy:2 liście laurowe1 łyżeczka soli1/2 łyżeczki gorczycy1/2 łyżeczki pieprzu1/2 łyżeczki słodkiej papryki1 łyżeczka cukruPrzygotowanie:Śledzie płuczemy, zalewamy zimną wodą i moczymy przez godzinę. Po tym czasie zmieniamy wodę i odstawiamy na kolejną godzinę. Wymoczone i odsączone z wody, kroimy na 2-3 cm kawałki, skraplamy octem i odstawiamy na minimum 30 minut do lodówki. W międzyczasie przygotowujemy sos.Cebulę obieramy, kroimy w piórka, przesmażamy na rozgrzanym oleju, na patelni. Gdy cebula zacznie się lekko rumienić dodajemy koncentrat pomidorowy, wszystkie przyprawy i 2 łyżki wody. Ciągle mieszając gotujemy przez 3 minuty.Gdy sos przestygnie, dodajemy śledzie, dokładnie mieszamy je z sosem i w jakimś naczyniu pod przykryciem odstawimy na minimum 12 godzin do lodówki. Można również włożyć je do słoiczka lub ułożyć warstwami na półmisku, ale wówczas należy pamiętać by ostatnią warstwą była cebula.Smacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Knedle ze śliwkami

Kucharskie przepisy Betty

Knedle ze śliwkami

Knedle ze śliwkami to dobrodziejstwo jesieni. W moim domu pojawiają się rzadko, ale grzechem byłoby nie zjeść ich w śliwkowym sezonie. Tym bardziej, że śliwki to bardzo smaczne owoce, a w połączeniu z ciastem ziemniaczanym smakują znakomicie. Knedle podane tradycyjnie z masłem i bułka tartą, oprószone cukrem i cynamonem to prosty ale bardzo smaczny obiad. Knedle można przygotowywać również z innymi owocami, technika jest ta sama, ale zamiast bułki tartej można podać je ze śmietaną i również będą pyszne. Polecam!Składniki na 24 knedle:800 g ziemniaków (zważyłam je po ugotowaniu)2 jajkai niecałe dwie szklanki mąki pszennej około 250 -300 g24 śliwki najlepiej małe, wówczas knedle są zgrabniejsze, jeśli śliwki są bardzo duże wystarczy 12100 g masłasól, cukier, cynamon, około 2 łyżki bułki tartej Przygotowanie:Ziemniaki obieram jak normalnie do obiadu i gotuje w osolonej wodzie. Pewnie wyjdzie 1 kg, bo ważyłam już po obraniu i ugotowaniu. Ugotowane odparowuje i odstawiam by wystygły. Zimne miele maszynką, można również przecisnąć je przez praskę.Ziemniaki wkładam do miski, dodaje jajka, mąkę i zagniatam ciasto. Zawsze na początek daje półtorej szklanki mąki i dopiero jeśli się okaże, że ciasto jest zbyt mokre dosypuje trochę więcej. Wszystko tak naprawdę zależy od jakości ziemniaków, jak są bardzo mokre to i mąki wchłoną trochę więcej. A jak bardzo suche to może się okazać, że półtorej szklanki w zupełności wystarczy.Umyte i osuszone śliwki nacinam z jednej strony i wyciągam pestki. Do każdej śliwki wsypuje pół łyżeczki cukru. Jak są duże to przekrawam na połówki i pestki usuwam. W rękę biorę trochę ciasta, rozpłaszczam je na dłoni, układam śliwkę i zlepiam brzegi ciasta wokół niej, a potem w dłoniach formuje kulkę i odkładam na wysypaną mąka stolnicę. Postępuje tak do wyczerpania ciasta.Wstawiam wodę około 2-3 l, solę, a kiedy się zagotuje wkładam knedle. Gotuje je w dwóch partiach po 12 sztuk. Kluski gotuje na średnim ogniu około 10 minut , wtedy zaczynają wypływać. Od wypłynięcia jeszcze 3-4 minuty. Po ugotowaniu wyjmuje łyżką cedzakową na talerz.Na lekko rozgrzaną patelnie wsypuje bułkę i podsmażam by się zarumieniła, dodaje mało do rozpuszczenia. Knedle polewam bułką tarta z masłem i oprószam cukrem i cynamonem.Jeśli gotuje wcześniej obiad, a domowników jeszcze nie ma, to również ugotowane kluski rozkładam na duży talerz, tak by leżały obok siebie, a przed podaniem podgrzewam je we wrzątku przez 2 minuty.Smacznego! Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Tort czekoladowy z truskawkami i kremem kokosowym

Kucharskie przepisy Betty

Tort czekoladowy z truskawkami i kremem kokosowym

Tort czekoladowy z truskawkami i kremem kokosowym był życzeniem mojego syna na jego urodziny. Okazał się również strzałem w dziesiątkę, wszyscy byli zachwyceni tymi smakami. I chyba nie można się dziwić bo kto nie lubi czekoladowego ciasta, a jak jeszcze dodamy truskawki to mamy absolutne niebo w gębie. Wykończenie i przełożenie kremem kokosowym sprawia, że ten tort to prawdziwa rozpusta, ale jest tak pyszny, że nie można mu się oprzeć, a przy tym aksamitny, delikatny i prosty w wykonaniu. Mój mąż, nie przepada za wiórkami kokosowymi, a mimo to rozkoszował się smakiem tortu, bo nie ma w nim w ogóle wiórków kokosowych. Polecam spróbujcie sami, nadchodzące święta, urodziny czy spotkania rodzinne będą idealną okazją dla tego ciasta. Składniki na średnią tortownicę 22-23:         5 jajek         3/4 szklanki cukru         2/3 szklanki mąki tortowej         1/3 szklanki kakao Dodatkowo 50 g utartej gorzkiej czekoladyPrzygotowanie:Żółtka oddzielamy od białek. Żółtka ubijamy mikserem aż uzyskamy delikatną jasna konsystencje (1-2 minuty)Z białek ubijamy pianę na sztywno. Kiedy piana zacznie się tworzyć maleńką strużką dosypujemy cukier, cały czas miksując. Cukier musi się zdążyć rozpuścić w białku, a w finale piana musi być sztywna tak by naczynie z nią można było odwrócić do góry nogami. Kiedy piana jest sztywna i lśniąca, dodajemy żółtka wlewając je stopniowo do misy miksera. Całość miksujemy na zwolnionych obrotach do połączenia składników. Obie mąki przesiewamy razem i stopniowo dodajemy razem z czekoladą i kakao do masy jajecznej. Całość chwilę mieszamy na najniższych obrotach miksera, tylko do momentu, aż składniki się połączą. Należy zwrócić uwagę by nie zniszczyć piany, dlatego najlepiej wymieszać ciasto przy użyciu szpatułki sylikonowej lub zwykłej łyżki.Dno tortownicy wykładamy pergaminem, boków niczym nie smarujemy.Wlewamy ciasto do tortownicy i wkładamy do nagrzanego do 170 C piekarnika na 35 minut.Sprawdzamy suchym patyczkiem czy jest gotowe.Od razu wyciągamy i energicznym ruchem rzucamy z wysokości kolan (około 50 cm) na podłogę lub kuchenny blat. Zostawiamy ciasto w tortownicy do całkowitego ostygnięcia. Dopiero kiedy jest całkowicie wystudzone możemy wyjąć je z tortownicy oddzielając boki nożem, a ze spodu ściągając przyległy pergamin.Zimne ciasto kroimy na 3 blaty. Jeśli zdarzy się, że biszkopt upiecze się odrobinę nierówny lub z małą górką wówczas wystarczy odwrócić go do góry nogami. Ale dopiero kiedy wystygnie, na tyle by można było go wyjąć z tortownicy.Krem kokosowy4 opakowania serka mascarpone (razem 1000g)3 puszki mleka kokosowego3 łyżki cukru pudruProdukty na krem powinny być schłodzone w lodówce. Serki mascarpone  wymieszać z cukrem pudrem. Puszki z mlekiem odwrócić do góry nogami, otworzyć, zlać do jakiegoś naczynia wodę, a gęste, białe mleko dodać do serków i razem zmiksować na jednolity krem. Gdyby był za mało słodki można jeszcze wg uznania dosłodzić.Poncz80 ml alkoholu, ja użyłam śliwowicy, ale może być np. whisky albo rum kokosowy100 ml wody kokosowej, która zlaliśmy. Jeśli tort mają jeść również dzieci pomijamy alkohol i dosładzamy wodę kokosową lub zamiennie używamy owocowej herbatki. Polewa czekoladowa:100 g gorzkiej czekolady100 ml śmietanki kremówki Podgrzać w mikrofalówce śmietankę żeby była gorąca i dodawać do niej pokruszona czekoladę. Mieszać łyżeczką, aż czekolada się rozpuści i zacznie gęstnieć. Dopiero chłodną i o płynnej ale gęstej konsystencji polewamy tort.Ponadto do dekoracji400 g truskawekv    Przygotowanie:Na paterze ułożyć pierwszy blat ciasta, nasączyć go 1/3 ponczu. Posmarować warstwą kremu i ułożyć około 8 truskawek pokrojonych na plasterki.Przykryć kolejnym blatem, znów nasączyć, pokryć kremem, ułożyć truskawki.Przykryć ostatnim blatem ciasta, nasączyć i cały tort dookoła wysmarować kremem, zostawiając ½ szklanki na dekoracje. Choć nie jest to konieczne, bo tort pięknie wygląda bez dodatkowych elementów dekoracji. Oceńcie sami zdjęcia gdzie jest z samą polewą i truskawkami.Przy pomocy noża lub szpatułki wyrównać powierzchnię i boki tortu.Rowki dookoła zrobiłam przy pomocy packi z ząbkami, ale wg mnie można posłużyć się również nożem do chleba (tym z ząbkami).Rozprowadzić polewę na wierzchu ciasta. Zależało mi by polewa nieco spływała z tortu. Jest to dość trudne bo jest gęsta więc trzeba pomóc sobie łyżeczką i ją nieco zsunąć.Teraz już tylko ułożyć truskawki i wykorzystać na dekoracje pozostały krem. Użyłam do tego tylkę w kształcie zamkniętej gwiazdy. Najpierw dookoła małe kwiatki, a potem na wierzchu pomiędzy truskawkami kształt litery „S”.Tort schłodzić przed podaniem i przechowywać w lodówce. Smacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Bruschetta z pieczarkami i mozzarellą

Kucharskie przepisy Betty

Bruschetta z pieczarkami i mozzarellą

Zapraszam na pyszne grzanki rodem z Włoch. Tradycyjna bruschetta o tyle różni się od zwyczajnych grzanek, że pieczywo jest nacierane oliwą z czosnkiem, a dopiero później zapiekane z dowolnymi dodatkami. Choć najczęściej są to świeże, pachnące słońcem pomidory. Moja wersja jest z pieczarkami i mozzarellą, smakuje wprost wyśmienicie. Wyobraźcie sobie aromatyczne od czosnku grzanki, mięciutkie w środku z zewnątrz delikatnie chrupiące, a na górze pyszny farsz. Bruschetta wspaniale nadaje się na kolacje ze znajomymi, a nawet na pyszne śniadanie lub przystawki. Polecam!Składniki na około 30 grzanek:1 długa bagietka1/3 szklanki oliwy z oliwekkilka ząbków czosnku zużyłam 5 bo lubię mocno czosnkowe, ale oczywiście można wg uznania dać nieco mniej400 g pieczarek, pokrojonych w plasterki1 duża cebula200 g mozzarelli twardej do ucierania i startej na tarce lub rozdrobnionej ja użyłam ręcznego blendera2 łyżki oleju do smażeniasól i pieprzPrzygotowanie:Bagietki kroję na 1,5 cm plastry. Czosnek przeciskam przez praskę i mieszam z oliwą z oliwek. Przy pomocy silikonowej szpatułki smaruję każdy plaster.Podgrzewam olej na patelni i smażę drobno pokrojoną cebulę, dodaje pieczarki, oprószam do smaku solą i pieprzem i smażę tak długo aż się lekko zrumienią, a cały sok odparuje.Nakładam na kanapki, następnie oprószam je serem.Układam na blaszce i piekę w mocno nagrzanym piekarniku (190 stopni C.) około 5 -7 minut do rozpuszczenia sera.Układam na półmiskach i podaje póki gorące.Smacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Krokiety z kapustą i grzybami

Kucharskie przepisy Betty

Krokiety z kapustą i grzybami

Krokiety z kapustą i grzybami są po prostu pyszne, nie można o nich powiedzieć inaczej jak tylko pyszne. Szczególnie jeśli ktoś lubi duet kapusty i grzybów, ja bardzo. Krokiety są delikatne mają super smaczną chrupiącą powłokę, a w środku mięciutkie i aromatyczne z moim ulubionym nadzieniem, a na dodatek niesamowicie sycące. Potrawa idealne na planowy dzień bez mięsa, ale także na wigilię w towarzystwie barszczu smakowita uczta gwarantowana. Polecam!Składniki na 12 naleśników:1 i 1/3 szklanki mąki pszennej2 jajka400 ml mleka używam tego najchudszego1/2 łyżeczki soli50 g rozpuszczonego masła1 łyżeczka oleju do smażenia pierwszego naleśnikaDodatkowo:2 jajka i około 1,5 szklanki bułki tartej i szczypta soli do panierki.olej do smażeniaFarsz z kapusty i grzybów; zużywam troszkę więcej niż połowę z tego przepisuPrzygotowanie:Mąkę mieszam z solą, rózgą ubijam jajka z mlekiem i dodaje mąkę z solą przesiewając przez sitko. Cały czas mieszam by powstała jednolita konsystencja. Nakrywam miskę ściereczką i odstawiam na 40 minut.Gdy ciasto odpoczęło, ponownie mieszam, jeśli jest zbyt gęste dodaje 1 łyżkę wody, ale powinno być akurat.Rozgrzewam patelnie o średnicy 22 cm, środek jest zawsze węższy, dlatego wychodzą 20 cm naleśniki. Wlewam olej i smażę naleśniki z obu stron na lekki rumiany kolor. Oleju używam tylko do pierwszego naleśnika by zwilżyć patelnie. Ciasto ma w sobie sporo masła więc do reszty nie trzeba.Układam naleśniki w stos jeden na drugi i przykrywam miską do momentu aż zacznę robić obiad, ale nie krócej niż 15 minut. Dzięki temperaturze miska zaparuje i zwilży naleśniki, co sprawi, że nie będą się kruszyć nawet na brzegach i z łatwością będzie można je zwijać.Przygotowuje panierkę. Jajka roztrzepuje rózgą ze szczyptą soli, a do osobnej miseczki wsypuje bułkę. Na każdy naleśnik nakładam po dwie łyżki nadzienia i składam w kopertę. Najpierw boki do środka, a potem zwijam.Obtaczam w jajku, potem w bułce i smażę ze wszystkich stron na patelni z rozgrzanym olejem. Do tego celu używam większej 28 cm patelni, mieści się 5-6 na raz.Po usmażeniu podaje od razu na gorąco, najlepiej z barszczykiem. Mi również smakują na zimno, ciekawa jestem czy Wam też.Smacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Nadzienie z kapusty i grzybów do pierożków, krokietów i pasztecików

Kucharskie przepisy Betty

Nadzienie z kapusty i grzybów do pierożków, krokietów i pasztecików

Nadzienie z kapusty i grzybów do pierożków, krokietów i pasztecików nadaje się do wykorzystania o każdej porze roku, choć najchętniej korzystam z niego jesienią i zimą. To najlepsza pora na gorące dania rozgrzewające, które z barszczem czerwonym stanowią prawdziwą ucztę smaków. Dokładnie to samo nadzienie wykorzystuje do potraw wigilijnych, bo przygotowuje je się stosunkowo szybko i w bardzo prosty sposób korzystając z grzybów suszonych, a jeśli nie mam to nawet z pieczarek. Za każdym razem wychodzi bardzo smaczne. Jeśli mam nadmiar przechowuje w zamrażalniku lub zamykam na gorąco w słoiczku. Polecam!Składniki:1 kg kapusty kiszonej400 g pieczarek lub 2,5 szklanki suszonych grzybów2 cebule1 kostka grzybowa3 liście laurowe, 5 kulek ziela angielskiego6 suszonych śliwek bez pestek1 łyżeczka kminu mielonego1/2 łyżeczka soli, 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu i 1/2 łyżeczki ziołowego pieprzuolej do smażeniaJeśli mamy grzyby suszone to moczymy w 750 ml wody, potem gotujemy przez 30 minut. Odcedzamy, zachowując wywar.Jeśli przygotowujemy nadzienie z pieczarek to rozpuszczamy kostkę grzybową w 1/2 litra gorącej wody.W obu przypadkach kapustę kiszoną płuczemy by nie była zbyt kwaśna, odciskamy na sitku, szatkujemy na drobno i wkładamy do garnka. Zalewamy wywarem z grzybów z dodatkiem kostki lub z samej kostki, dodajemy drobno pokrojone śliwki, liście laurowe i rozdrobnione na proszek ziele angielskie. Gotujemy pod przykryciem 45 minut.W międzyczasie cebulę obieramy i drobno kroimy, ja rozdrobniłam na drobno blenderem ręcznym.Pieczarki również należy drobno pokroić lub grzyby, tu również posłużyłam się blenderem.Rozgrzewamy 3 łyżki oleju na patelni i wsypujemy cebulę, smażymy aż się delikatnie zarumieni, jeśli używamy pieczarek, dodajemy je do cebuli, jeśli nie to dodajemy leśne grzyby, oprószamy solą i pieprzem i dalej smażymy około 7 minut.Po minionych 40 minutach dokładamy wszystko do kapusty mieszamy dokładnie i gotujemy kolejne 30 minut. Ostatnie 15 minut gotujemy bez przykrycia by odparował cały sok. Jeśli jakiś pozostał to nieco dłużej, kapusta jest już miękka i gęsta, smakujemy czy nie potrzebuje jeszcze odrobiny pieprzu lub soli.Czekamy aż nadzienie wystygnie i korzystamy z niego przygotowując pyszne potrawy.Smacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Klopsiki w gęstym sosie dyniowym

Kucharskie przepisy Betty

Klopsiki w gęstym sosie dyniowym

Klopsiki w gęstym sosie dyniowym są fantastyczne, maleńkie, dobrze doprawione między innymi cynamonem i aromatyczne, świetnie komponują się z ryżem. Tym bardziej, że pływają w gęstym sosie przygotowanym z zasmażanej mąki i puree z dynii. Dyniowy sos jest odrobinę pikantny za sprawą curry, ale ryż doskonale to neutralizuje. Polecam!Składniki:750 mięsa mielonego najlepiej wołowo-wieprzowe2 jajka3 łyżki wody1 łyżeczka cynamonu1 łyżeczka soli1/4 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu1 ząbek czosnku przeciśniętego przez praskę4 łyżki bułki tartej3/4 szklanki mąki do obtaczania3-4 łyżki oleju kokosowego albo orzechowego do smażeniaZe wszystkich składników wyrobić mięsną masę, formować w dłoniach małe kuleczki, obtaczać w mące i smażyć na średnim ogniu, aż klopsiki będą rumiane.Sos dyniowy1 szklanka puree z dyni1 średnia cebula pokrojona w drobną kostkę2 ząbki czosnku drobno posiekane1 spora łyżka masła2 łyżeczki curry2 spore łyżki mąki1 i 1/3 szklanki bulionu z kurczaka może być z kostkiokoło 1 łyżeczki soli i odrobina pieprzu jeśli za mało pikantne1/2 pęczka kolendry lub natki pietruszkiPrzygotowanie:Na rozgrzanej patelni rozpuścić masło i zeszklić na nim cebulę, dodać curry i smażyć aż cała cebula zarumieni się od przyprawy. Dodać czosnek, przesmażyć przez minutę, zasypać mąką i smażyć by wszystko się zrumieniło. Mąka szybko przybierze formę mniejszych lub większych grudek, wówczas powoli, cały czas mieszając dolewać bulion. Najlepiej wykonywać tę czynność stopniowo by uzyskać odpowiadającą nam konsystencję. 1/3 szklankę zostawić na koniec. Dodać dynię i zagotować jeśli sos będzie zbyt gęsty dodać pozostały bulion.Do gotującego się sosu wrzucić klopsiki, gotować 5 minut, oprószyć kolendrą i podawać z ryżem.Smacznego!Uwaga: Przepis na puree z dyni znajdziecie w tym wpisiePrzepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Stek wołowy

Kucharskie przepisy Betty

Stek wołowy

Stek wołowy to bardzo ekskluzywne, można by rzec elitarne danie. I to nie tylko dlatego, że wołowina na stek jest najdroższym gatunkiem mięsa, ale również dlatego, że przyrządzenie dobrego steka wymaga wiedzy i mięsa wysokiej jakości. Kiedy już wiemy jak się do tego zabrać jest to banalnie proste, za to mięso w smaku wyśmienite. Podawać stek można na wiele sposób najprostszy to z odrobiną masła na wierzchu, które od razu się rozpuszcza pozostawiając po sobie niezwykły smak i aromat. Ja proponuję stek podany na szpinaku z pieczarkami i cebulką, jako dodatek oczywiście ziemniaczki. To danie to prawdziwy rarytas i jednocześnie bomba białkowa w sam raz dla osób chodzących na siłownię.Składniki na 4 osoby:około 700-800 g wołowiny polędwicy wołowej, ewentualnie może być antrykot lub rostbef600 g pieczarek300 g szpinakuduża czerwona cebula lub 2 mniejsze3 ząbki czosnkusól, pieprz2 łyżki masła do smażeniaolej nasmarowania mięsaPrzygotowanie:Przygotowanie szpinaku i grzybów:Szpinak umyć, odsączyć na sitku. Czosnek obrać, przecisnąć przez praskę. Na patelni roztopić masło, dodać czosnek przesmażyć minutę. Dodać szpinak i razem smażyć jeszcze dwie minuty, posolić i popieprzyć do smaku. Zsunąć z patelni i odstawić.Pokrojone i oczyszczone pieczarki smażyć na patelni po szpinaku, jeśli brakuje dodać odrobinę masła. Gdy puszczą sok, dalej smażyć by odparował, dodać pokrojoną cebulę i smażyć kolejne 3 minuty by się zeszkliła. Doprawić solą, pieprzem i odstawić. Podgrzać przed położeniem na mięso.Steki:Mięso myjemy i dokładnie osuszamy ręcznikiem papierowym. Następnie skraplamy olejem i nacieramy po obu stronach każdy plaster. Oprószamy pieprzem i odstawiamy na bok.Na rozgrzaną patelnię wkładamy stek i smażymy po obu stronach tak długo jak chcemy by był wysmażony. Ściągamy z patelni mocno solimy i pozwalamy mu ochłonąć przez 5 minut by soki w nim przestały wrzeć. Na talerzu układamy szpinak, na to stek i grzyby, obok ziemniaczki.Ważne porady:1. mięso musi być w temperaturze pokojowej, tzn. że musimy wyciągnąć je około 30 minut wcześniej z lodówki.2. Jeśli sami robimy porcje, musimy pokroić je na plastry o grubości 1-2,5 cm. Przyjmuje się, że taką grubość powinien mieć stek.3. Zanim zaczniemy smażyć należy wykonać test patelni by sprawdzić czy ma odpowiednią temperaturę. Zwilżamy dłoń pod bieżącą wodą i na rozgrzaną patelnie strzepujemy krople z dłoni. Jeśli patelnia wydaje charakterystyczny syczący dźwięk, a krople zaczynają podskakiwać i tańczyć aż nikną tzn. że patelnia jest już odpowiednio rozgrzana i możemy smażyć mięso.4. Nie smaży się więcej niż dwa steki jednocześnie na patelni nawet jeśli zmieściłoby się więcej porcji. Chodzi o to by nie obniżyć temperatury patelni.5. I najważniejsze długość smażenia steka. Jest sześć rodzai wysmażenia steka, Przyjęto, że na 1 cm grubości mięsa smaży się po 1 minucie z każdej strony, wówczas jest najlepiej wysmażony.6. Nigdy, przenigdy nie używaj widelca smażąc steki! Mięsa nie wolno nakłuć by go nie przedziurawić, bo wówczas puści soki. Smażąc stek nakładamy go ręką na patelnie, a przewracamy najlepiej silikonową lub drewnianą łopatką. W trakcie smażenia nie ruszamy mięsa. Powinno się zbrązowieć by zamknąć wszystkie pory i zachować soki wewnątrz, taki jest soczysty, delikatny i smaczny zarazem.Znając te zasady z całą pewnością wysmażysz pyszne mięso, które zachwyci każdego.Smacznego!Przepisy kulinarne Betty Skoro tu jesteś, będzie mi miło jak zostawisz ślad po sobie, wyrazisz własne zdanie, opinie na temat moich potraw. Dziękuję za odwiedziny!

Ciasto marchewkowe

Kucharskie przepisy Betty

Ciasto marchewkowe

Zdrowe hamburgery drobiowe

Kucharskie przepisy Betty

Zdrowe hamburgery drobiowe