Szarlotkowa

Relish meals

Szarlotkowa

Relish meals

Śliwki, cynamon i orzechy

Pełnoziarniste naleśniki z gorącymi śliwkami w miodzie i cynamonie i orzechami laskowymiwholewheat crepes with warm plums with honey and cinnamon and hazelnutsPiątek. Dzisiaj to teraz zaczął się mój bardzo długi, bo obejmujący poniedziałek weekend. Dużo czasu, który muszę zacząć lepiej rozplanowywać. Chcę tylu rzeczy na raz, a kończy się na leżeniu na łóżku do góry brzuchem i odpoczywaniu po całodziennym chodzeniu. Organizacja, na nowo muszę poniekąd to rozpracować.Śliwki, cynamon, orzechy. Niech żyje jesień? ;)/1 porcja/- 50g mąki żytniej- 1 jajko- 1/4 szklanki mleka- 1/4 szklanki wody gazowanej- 1 łyżeczka oleju- szczypta soli- 5 śliwek- 1 łyżka miodu- 1/2 łyżeczki cynamonu- 2 łyżki siekanych orzechów laskowych- 1/3 łyżeczki ekstraktu z waniliiPrzesianą mąkę miksujemy z resztą składników i odstawiamy na 20 minut. W tym czasie przygotowujemy mus śliwkowy: śliwki myjemy, pozbawiamy pestek i kroimy na małe kawałki. Przekładamy je do rondelka, mieszamy z miodem, orzechami, cynamonem, wanilią. Dusimy na małym ogniu ok. 7 minut, co jakiś czas mieszając i opcjonalnie dolewając 2-3 łyżki wody, aby zapobiec przypaleniu owoców. Gotowy mus odstawiamy. Naleśniki smażymy na rozgrzanej patelni, a następnie nadziewamy musem.

Budyń dyniowy!

Relish meals

Budyń dyniowy!

Z dozą...

Relish meals

Z dozą...

Sernikobrownie na raz.

Relish meals

Sernikobrownie na raz.

Relish meals

Domowe biszkopty - bezglutenowo!

Kukurydziane biszkopty z malinami, kandyzowanym kokosem, cafe lattecornmeal sponge fingers with raspberries, candied coconut, cafe latteJesteście genialni, po prostu. Moja radość chyba się podwoiła, kiedy po całym dniu nasłuchałam się i napatrzyłam na tyle ciepłych słów skierowanych w moją stronę. Nawet nie wiem, co napisać, więc po prostu - dziękuję. :)Sobotę rozpoczęłam włączeniem piekarnika. Kiedy, jak nie w weekendy należy celebrować wolny poranek, prawda? Parująca kawa, szlafrok i przepis, który po swojemu układa się w głowie.Mam dziwną słabość do mąki kukurydzianej. Jej delikatny smak często stanowi poważną konkurencję dla mąki żytniej, która króluje w mojej kuchni. Ta mąka zapewnia wypiekom nie tylko oryginalny smak, ale i kolor. Wczoraj z kochaną Angie piekłam bułeczki, i może to też to wspólne pieczenie, nie tylko sam smak, spowodowały, że dziś kolejną porcję mąki wykorzystałam do upieczenia podobnych... biszkoptów. Kruche, lekkie, delikatne. Idealne do kawy, herbaty i konfitury./1 porcja/- 75g  mąki kukurydzianej- 1 jajko- 1/3 szklanki maślanki- 1 łyżeczka oleju - 1 łyżeczka syropu z agawy- 1 łyżeczka proszku do pieczeniaWszystkie składniki miksujemy razem, a następnie łyżką wykładamy na blasze pokrytej papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200*C przez około 25 minut. Akcja I Akcja II

Relish meals

Pierwszy taki - Deser piankowy! / IELTS.

wiśniowy deser piankowy z kandyzowanym kokosem i kaktusemcherry mousse with candied coconut and cactusPRYWATA.Pamiętacie pisanie o korepetycjach.Pamiętacie wyjazd do Warszawy.Pamiętacie te moje prośby.Ej, zdałam. Na tyle, ile chciałam, mam ten wynik.O 5 obudziłam się z walącym sercem i podbiegłam do komputera. Login, numer paszportu, numer kandydata. Wyniki, wyniki, wyniki.Głupie literki, głupie cyferki.Zdałam. Zdałam. ZDAŁAM.IELTS oficjalnie za mną.Jestem taka szczęśliwa, że nie mogę znaleźć słów.Mam punkty, które umożliwiają mi swobodny dostęp na moje wymarzone uniwersytety. Mam to, nad czym tyle pracowałam. Teraz matura. Maturę pisze tu każdy. Teraz po prostu nie tylko wierzę, ale i jestem pewna, że Anglia stoi otworem. :)Dzisiaj dobra passa - wyjęte z lodówki śniadanie w pełnym wymiarze zachwyciło moje podniebienie. Deser banalny, a jednocześnie taki, który szczerze mnie zachwycił. Wystarczyło tylko kilka składników, by stworzyć coś naprawdę pysznego i to najlepszy dowód na to, że gotowanie nigdy nie przestaje zaskakiwać. Szczerze polecam ten deser - jest niesamowicie delikatny, lekki... Po prostu przepyszny, że już tak nieskromnie to ujmę. Róbcie - na moją odpowiedzialność ;)/1 porcja/- 200ml mleczka skondensowanego niesłodzonego- 1/2 opakowania galaretki wiśniowej*- 1 łyżka cukru trzcinowegoGalaretkę oraz cukier zalewamy 1/2 szklanki wrzącej wody i dokładnie rozpuszczamy, a następnie zostawiamy do ostygnięcia. Schłodzone mleczko miksujemy robotem kuchennym do powstania gęstej piany, a następnie powoli wlewamy do niego rozpuszczoną, ostudzoną galaretkę, cały czas miksując. Przekładamy masę do miseczki lub pucharka - nie można zwlekać, gdyż masa szybko tężeje. Odstawiamy na kilka godzin, a najlepiej na całą noc do lodówki.*jeżeli galaretka zawiera w składzie cukier, nie dodajemy dodatkowego

Bulgur - na słodko! karmel i wanilia.

Relish meals

Bulgur - na słodko! karmel i wanilia.

Śliwkowo pod kaszą

Relish meals

Śliwkowo pod kaszą

Relish meals

Czekośliwka

orkiszowe  naleśniki z konfiturą żurawinową/domową czekośliwką i malinamispelt crepes with cranberry confiture/plum in chocolate confiture and raspberriesBez dwóch zdań, konieczność tak wczesnego wyjścia trzeba poprzedzić naleśnikami. Nie wiem, czy to czasem nie jedne z ostatnich malin, ale po ostatnich dyniowych ekscesach smakują niemal ekstrawagancko. Mam nadzieję, że jeszcze chociaż kilka razy w tym roku będę miała jeszcze możliwość nacieszenia się ich smakiem. Konfitura z żurawin i konfitura od Angeliki. Choć ta pierwsza jest pyszna, druga bije ją na głowę - bez dwóch zdań. Od czekośliwki lepsza jest tylko czekośliwka otrzymana w prezencie.Nominacja od Pam. ;)Wolisz dodatek słodkiego w daniach wytrawnych, czy wytrawnego w słodkich?Słodkiego w wytrawnych.Jest piosenka, która wyjątkowo cię denerwuje? Jaka?Obecnie chyba takiej nie ma, ale kiedyś strasznie irytowałam się słysząc Gangam Style. Trauma.Masz zimne dłonie i stopy?Tak, zawsze! Kiedy mam ciepłe ręce, to znaczy, że źle się czuję.Jaki był twój pierwszy całkowicie wykonany przez siebie posiłek?Nie pamiętam. O rany, pewnie kanapki. :)Korzystasz z książek kucharskich?Obecnie rzadko, przyznam, że książki kucharskie zostały w dużej mierze zastąpione przez internet.Potrafisz poznać po ludziach kiedy kłamią?Czasami.Bez czego nie wyobrażasz sobie życia?Muzyki, przyjaciół i własnych ambicji.Kiedy ostatnio spędziłaś cały dzień w domu?Wczoraj. Chciałam doleczyć przeziębienie.Jaki film znasz na pamięć, a mimo tego często go oglądasz?American Psycho.Wolisz gumę (do żucia) miętową, czy owocową?Miętową. Co gorsze: uczucie zimna czy głodu?Obydwa nieprzyjemne, obydwa na dłuższą metę zabójcze i to w dosłownym sensie. To dosyć dziwne pytanie. Na krócej bardziej doskwiera mi zimno.

Mleko migdałowe

Relish meals

Mleko migdałowe

Relish meals

Jabłkowe ciasto

Jednoporcjowe ciasto jabłkoweapple pie for oneKolekcja śniadaniowych wypieków właśnie poszerzyła się o kolejną wariację, która mnie zachwyciła. Ciasto jest słodkie, delikatne, a kiedy wystygnie, można bez problemu wyjąć je z foremki. Ja nie czekałam na ten moment, ale wiem to, bo wczoraj zrobiłam to ciasto w wersji XXL - znikło w ciągu jednego popołudnia głównie za sprawą mamy, wielbicielki wszelkich słodkości. Mogę jedynie powiedzieć, że szczerze polecam ten wypiek - i nie jestem jedyna! :)/1 porcja/- 1/2 szklanki mąki żytniej- 1 jajko- 2 łyżki mleka- 1 łyżeczka masła- 1 łyżeczka syropu z agawy- 150g jabłka- 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej- 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia- szczypta cynamonu- kilka kropel ekstraktu z waniliiMąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, sodą i cynamonem, następnie miksujemy z mlekiem, roztopionym masłem, syropem i ekstraktem. Na końcu dodajemy starte na tarce jabłko i mieszamy ciasto łyżką. Przekładamy masę do lekko natłuszczonego ceramicznego naczyńka i zapiekamy 35 minut w piekarniku nagrzanym do 180*C.Akcja: Nakarm Cukrzyka JesieniąNominacja od Aleksandry - dziękuję :)1. Ostatnie odkrycie muzyczne?Supernaked i ich cudowny utwór "Terrible person", od którego się uzależniłam.2. Najgorsze wspomnienie z przedszkola?Mam dwa takie. Jedno to zabawa z dziewczyną, której nigdy nie lubiłam, która skończyła się moim wywróceniem jej na ziemię. Teoretycznie nie dla mnie było to najbardziej nieprzyjemne, choć i tu bym się spierała. Drugie takie to majonezowy sos do ziemniaków, przez który się rozpłakałam i wyrzuciłam go pod stół. Ach, te dziecięce dramaty...3. Ulubione ciasto?Sernik, chlebek bananowy, czekoladowe ciasto cukiniowe, kukurydziane, to dzisiejsze też jest chyba w czołówce. Jednego jedynego nie mam.4. Jaka pogoda sprawia, że najlepiej się czujesz?25 stopni, słońce częściowo skryte za chmurami, lekki wiatr.5. Jakieś pozaszkolne, dodatkowe zajęcia? (do studentów: praktyki?)Już nie.6. Jesteś od czegoś uzależniona?Chyba ciężko byłoby mi żyć bez muzyki, kawy i internetu. 7. Czy jest jakiś typ ludzi, z którymi nigdy nie znajdziesz wspólnego języka?Nie zdzierżę homofobicznych tekstów i nieumiejętności tolerancji innego koloru skóry, religii lub właśnie seksualności. Nie cierpię też obłudy.8. Jakim byłabyś zwierzęciem po reinkarnacji?Kotem, oby tylko takim, który ma dobrego właściciela.9. Obyczaj (w naszym kraju lub nie) którego nigdy nie zrozumiesz?Obyczaj lub zwyczaj, to swego rodzaju ograniczenia pod względem inności, zwyczajowe dziwienie się i nadmierna, niepotrzebna wrogość widoczna na szczęście nie u wszystkich, jednak wciąż wielu osób. Już specjalnie nie przeszkadza, niemniej wciąż trochę dziwi.10. Humanista czy ścisłowiec?Humanistka, ale w gruncie rzeczy nie uważam matematyki za zło wcielone.11. Z kim z życia publicznego/fikcyjnego mogłabyś się zamienić rolami na jeden dzień? (Chodzi mi o konkretne imię i nazwisko, osoby prawdziwej, lub z książki/filmu itp.)A to dobre pytanie... Naprawdę niezłe. Myślałam i myślałam, aż w końcu doszłam do wniosku, że wszędzie i zawsze chciałabym być sobą. Hmm. Tak, tyle sobie uświadomiłam i to przyjemny wniosek, więc powiedzmy już nieco na odczepne, z uroczym infantylizmem, że ciekawie byłoby być przez jeden dzień Emmą Watson, podkraść Danielowi pelerynę niewidkę i cały jeden dzień udawać, że jest się niewidzialnym.

Relish meals

Słodko i wytrawnie. Placki razy dwa

Żytnie naleśniki z waniliową ricottą i suszonymi wiśniamiwholewheat crepes with vanilla ricotta and dried cherries*waniliowa ricotta: serek ricotta wymieszany z łyżeczką pasty waniliowejNareszcie sobota. To był ciężki tydzień. Dużo nadrabiania, dużo nauki i dużo stresów, częściowo niepotrzebnych. Kilka niepotrzebnych krzyków i napięć, koniec końców szczere, ciepłe rozmowy. Odpoczywam i podwójnie świętuję naleśnikową sobotę.Ostatnio na facebooku pochwaliłam się wyjątkowo smacznym obiadem. Jako, że pojawiły się prośby o przepis, dzisiaj prezentuję placuszki w pełnej  krasie.  cukiniowe placki z tuńczykiem, ryżem i kaszą quinoazucchini tuna pancakes with rice mixed with quinoa/1 porcja/- 200g cukinii- 1 puszka tuńczyka w sosie własnym- 1/3 cebulki- 1 jajko- 2 łyżki mąki żytniej- 1 łyżka lnu mielonego-1 ząbek czosnku- 3 łyżki tartego parmezanu- sól, pieprzCukinię ścieramy na tarce i pozbywamy się nadmiaru wody, cebulę i czosnek kroimy na cząstki, a tuńczyka odsączamy z sosu. W misce łączymy łyżką wszystkie składniki i rozgrzewamy patelnię. Smażymy placuszki po kilka minut z każdej strony do zarumienienia. Podajemy z dowolnymi dodatkami - u mnie ryż i quinoa.InspiracjaAkcja: Nakarm Cukrzyka Jesienią