Sernik z masłem orzechowym precelkami i czekoladą

Cukrowa wróżka

Sernik z masłem orzechowym precelkami i czekoladą

Lody owsiankowe

Cukrowa wróżka

Lody owsiankowe

Cukrowa wróżka

Sernik orzechowy

    Kolejny raz nie miałam wyboru i musiał być sernik. Co więcej, z orzechami. Na nic zdały się moje prośby, żeby zrobić pierwsze w tym roku ciasto z truskawkami. Znalazłam przepis, trochę go przerobiłam i voila. Jest dokładnie wedle życzeń. Słodka, chrupiąca masa z orzechami, a na niej wilgotny, waniliowy sernik. Na tortownicę 23 cm   Spód: 200 g ciastek pełnoziarnistych, mogą być w czekoladzie 60 g masła   Masa orzechowa: 2/3 szklanki miodu 70 g masła 1 łyżka brązowego cukru 2 jaja 1 1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich lub laskowych 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego   Masa serowa: Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. 750 g twarogu sernikowego (najlepszy będzie tłusty twaróg, dwukrotnie zmielony) 1 szklanka cukru 2 łyżki mąki 4 jajka 2/3 szklanki śmietanki kremówki 30 lub 36% 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego Ciasteczka kruszymy na pył. Mieszamy ze stopionym masłem i wgniatamy w dno tortownicy.   Teraz masa orzechowa: masło topimy w garnuszku, dodajemy resztę składników i gotujemy ok. 8-10 minut, co jakiś czas mieszając. Ciepłą wylewamy na spód i rozsmarowujemy.   Wszystkie składniki masy serowej ucieramy na niskich obrotach miksera. Nie miksujemy zbyt długo, tylko do połączenia składników.   Masę serową wylewamy na masę orzechową.   Pieczemy ok. 1 godzinę w temperaturze 175 stopni. Środek sernika powinien być ścięty. Studzimy w uchylonym piekarniku, a następnie odstawiamy do lodówki.

Cukrowa wróżka

Sernik Cafe Latte

    Przez długi czas nie lubiłam kawy. Nauczyłam się pić na siłę, wierząc że pomoże mi przetrwać długie dni na uczelni, a teraz nie wyobrażam sobie dnia bez chociaż jednej filiżanki. Chociaż jeśli chodzi o słodycze, to i tak zamiast kawowego wybrałabym inny smak lodów, ciasteczek albo czekolady. Za to w tym serniku smak kawy mlecznej jest łagodny i łączy się z warstwą tradycyjną, waniliową. Tak więc będzie dobry nie tylko dla typowych kawoszy. :D Na blaszkę ok. 20×20 cm   Spód: 200 g ciasteczek zbożowych w czekoladzie 2 łyżki płatków owsianych 50 g masła lub margaryny   Masa serowa: 500 g twarogu sernikowego lub śmietankowego 3/4 szklanki cukru 3 jaja łyżka mąki 1/2 szklanki śmietanki kremówki 30 lub 36% 1 saszetka kawy instant Cafe Latte lub Latte Macchiato (np. Mokate albo Nescafe) 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego Ciasteczka drobno kruszymy i łączymy ze stopionym masłem. Wgniatamy w dno blaszki wyłożonej papierem do pieczenia.   Twaróg ucieramy z cukrem i kolejno dodajemy jajka. Dosypujemy przesianą mąkę i stopniowo dolewamy śmietankę. Miksujemy do połączenia składników i dzielimy masę na dwie części. Do jednej dodajemy wanilię, a do drugiej zawartość saszetki. Każdą z mas mieszamy dokładnie.   Na spód wykładamy najpierw masę z kawą, a na niej rozsmarowujemy masę waniliową.   Pieczemy ok. 50 minut w temp. 170 stopni. Na dnie piekarnika ustawiamy płaskie naczynie z wodą. Sernik powinien być ścięty na środku. Studzimy go w uchylonym piekarniku.

Sernik Zebra z Nutellą

Cukrowa wróżka

Sernik Zebra z Nutellą

Cukrowa wróżka

Sernik z różową pianką

    A przez przypadek także sernik z rosą, czyli złocistymi kropelkami, które pojawiły się następnego dnia na różowej piance. O dziwo, nie chciały mi wyjść, kiedy robiłam sernik z przepisu na taki z rosą właśnie i niecierpliwie czekałam na jej pojawienie się, a tam lipa, nie ma.   Dolna warstwa to klasyczna, aksamitna, waniliowa masa serowa, a wierzch – delikatna pianka z dodatkiem kisielu truskawkowego.   Na blaszkę ok. 20×20 cm lub tortownicę 23 cm   Spód: 200 g ciasteczek maślanych 50 g masła   Masa serowa: 500 g twarogu sernikowego lub twarożku śmietankowego 3 żółtka 1 szklanka śmietanki kremówki 30 lub 36% 3/4 szklanki cukru 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego 1 łyżka mąki   Pianka: 3 białka 1/2 szklanki cukru 1 opakowanie kisielu truskawkowego lub malinowego (lub innego) Ciasteczka kruszymy na drone okruchy i łączymy ze stopionym masłem. Wgniatamy w dno formy wyłożonej papierem do pieczenia.   Twaróg ucieramy z cukrem i wanilią. Dodajemy kolejno żółtka, a następnie wlewamy stopniowo śmietankę. Dodajemy przesianą mąkę i całość miksujemy tylko do połączenia składników. Wykładamy masę na spód i pieczemy ok. 30 minut w 175 stopniach.   Kiedy sernik kończy się piec, ubijamy białka na sztywną pianę, pod koniec dodając cukier i kisiel.   Pianę rozsmarowujemy na serniku i pieczemy jeszcze ok. 15 minut w tej samej temperaturze. Po upieczeniu studzimy w uchylonym piekarniku.  

Cukrowa wróżka

Ciasto Marsowe

        Wbijając się w klimat haseł z okazji tegorocznego Światowego Dnia Pieczenia: Aleksandra piekła dla Karoliny, za to, że jest jej całodobowym Telefonem Zaufania.

Serniczki Milky Way

Cukrowa wróżka

Serniczki Milky Way

Cukrowa wróżka

Rolada Czarny Las

      Po serniku i babeczkach przyszedł czas i na roladę inspirowaną znanym tortem. Tak więc mamy kakaowy biszkopt, krem śmietankowo-twarożkowy i oczywiście wiśnie. :3   Za to jeśli macie chwilkę czasu, możecie zerknąć na krótki artykuł w czasopiśmie Uniwersytetu Gdańskiego, która doceniła mnie jak widać bardziej, niż moja własna. :)   Biszkopt: 3 jaja 3 łyżki cukru 3 łyżki mąki 2 łyżki kakao 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia   Nadzienie: 300 g twarogu sernikowego lub śmietankowego 3/4 szklanki cukru pudru 1 szklanka śmietanki kremówki 30 lub 36% 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego 1/2 szklanki wiśni bez pestek, mogą być rozmrożone lub z kompotu Białka ubijamy na sztywną pianę, stopniowo dosypując cukier. Dodajemy żółtka i ubijamy jeszcze chwilę. Następnie dosypujemy mąkę przesianą z kakao i proszkiem do pieczenia. Mieszamy dużą łyżką lub szpatułką do powstania jednolitego ciasta.   Rozsmarowujemy je na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Pieczemy ok. 8-9 minut w 190 stopniach. W tym czasie przygotowujemy dużą, bawełnianą ściereczkę i posypujemy ją cukrem pudrem.   Upieczony biszkopt wyjmujemy z piekarnika i delikatnie odwracamy „do góry nogami” na ściereczkę (wierzch biszkoptu ma dotykać ściereczki). Zawijamy go razem z nią, rolując wzdłuż dłuższego boku.

Cukrowa wróżka

Sernik z musem kiwi

    Rzadko widzi się kiwi w przepisach. Jest kapryśne, nie pozwala zastygać galaretkom, a podczas pieczenia ucieka z niego za dużo wody. Ale jak już w domu przeżyłam zatrzęsienie kiwi, uznałam, że nie można w kółko wyjadać łyżeczką, albo wkrajać do sałatek. I tak na Wielkanoc, obok babki kokosowej powstał do kompletu i egzotyczny sernik. Klasyczny, kremowy, waniliowy, ale z delikatnym zielonym musem. Z zastyganiem problemów nie było – sparzenie i podgrzewanie inaktywuje enzymy, które uniemożliwiają działanie żelatynie. Tak więc może dzięki temu przepisowi przekonacie się do innego wykorzystania kiwi. :)   Na tortownicę 24 cm: 200 g ciasteczek zbożowych lub maślanych 50 g masła   Masa serowa: 750 g twarogu śmietankowego lub sernikowego 3 jaja 3/4 szklanki cukru 3/4 szklanki śmietany 12 lub 18% 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego   Mus kiwi: 3 owoce kiwi + 1 lub 2 do dekoracji 3 łyżki cukru 3/4 szklanki śmietanki kremówki 30 lub 36% 2 łyżki żelatyny Ciasteczka drobno kruszymy. Łączymy ze stopionym masłem i wgniatamy w dno formy.   Twaróg ucieramy z cukrem i ekstraktem. Dodajemy kolejno jajka, a na koniec śmietanę. Miksujemy na niskich obrotach i tylko do połączenia składników. Masę przelewamy na spód.   Pieczemy w 170 stopniach około godzinę. Na dnie piekarnika ustawiamy płaskie naczynie z gorącą wodą.   Kiedy sernik się zetnie i zacznie lekko złocić przy brzegach, wyłączamy piekarnik, uchylamy drzwiczki i studzimy ciasto.   3 kiwi obieramy i kroimy w kostkę. Zalewamy 1/2 szklanki wrzątku, dodajemy cukier i dusimy w garnuszku na małym ogniu ok. 5 minut. Blendujemy na puree i studzimy.   Śmietankę ubijamy na sztywną pianę.   Żelatynę rozpuszczamy w 1/2 szklanki chłodnej wody. Kiedy napęcznieje, podgrzewamy (nie zagotowujemy!), aż się rozpuści. Dodajemy stopniowo do puree z kiwi i mieszamy dokładnie.   Gdy masa zacznie tężeć, łączymy ją ze śmietanką, delikatnie mieszając łyżką. Odstawiamy do lodówki na około 3 godziny. Rozsmarowujemy ją na wierzchu sernika i całość ponownie wstawiamy do schłodzenia. Pozostałe owoce wykorzystujemy do dekoracji.  

Cukrowa wróżka

Babka kokosowa

      Malibu cały czas przypominało o sobie stojąc grzecznie na półce, więc nie musiałam długo zastanawiać się nad tym, jaką babę upiec na święta. Ulubiony przepis na bazie maślanki tym razem został przerobiony na wersję kokosową.   1 3/4 szklanki mąki 2 jaja 1 szklanka maślanki 1/2 szklanki oleju 3/4 szklanki cukru 1/2 szklanki wiórków kokosowych 2 łyżki Malibu płaska łyżeczka proszku do pieczenia 1/4 łyżeczki sody   Lukier: ok. 1 szklanki cukru pudru 2 łyżki mleka 1 łyżka Malibu   Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Mąkę przesiewamy z sodą i proszkiem do pieczenia. Mieszamy z wiórkami kokosowymi. Jajka roztrzepujemy z cukrem, maślanką, likierem i olejem. Dodajemy do mieszanki mącznej i wszystko razem mieszamy łyżką do połączenia składników.   Dosypujemy pokruszone płatki i mieszamy. Masa będzie gęsta. Ciasto nakładamy do natłuszczonej i obsypanej mąką formy (chyba, że używamy silikonowej). Pieczemy ok. 50 minut, do suchego patyczka. Studzimy kilkanaście minut w uchylonym piekarniku, a następnie wyjmujemy z formy i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia.   Składniki lukru oczywiście ucieramy. W razie potrzeby regulujemy konsystencję mlekiem i cukrem pudrem. Polewamy babkę.  

Cukrowa wróżka

Wielkanoc nie tak tradycyjnie

  Jak się pewnie domyślacie, nie ma szans, żeby na jakieś święta były u mnie same tradycyjne ciasta. Wszyscy już przyzwyczaili się, że bez „udziwniania” nie da rady. Jeśli Wy też chcielibyście zrobić sobie odmianę od babki drożdżowej albo sernika wiedeńskiego, to chciałam się podzielić swoimi ulubionymi przepisami, które sprawdzą się na Wielkanocnym stole. :)   Co najważniejsze? Baba. Albo małe babki, z których którejś na pewno znalazłoby się miejsce w koszyczku. Ja najbardziej lubię te, przy których ryzyko opadnięcia jest minimalne. No i jeszcze, żeby były wilgotne i miękkie. Baby z dodatkiem maślanki spełniają wszystkie te wymogi. Podstawowy przepis zmodyfikowałam i tak właśnie w zeszłym roku powstały kolorowe babeczki funfetti   i babka, która powinna zasmakować wszystkim kochającym wszystko, co z Oreo - cookies and cream. Drożdżowa też była, ale w wersji marchewkowej – tak, bo marchew pasuje i do drożdżowego! Za to zamiast kajmaku w mazurku, kajmak trafił do kolejnej baby. W ty roku pokusiłam się o stworzenie baby z karmelizowanymi płatkami kukurydzianymi, które wyjątkowo często wykorzystywałam w ciągu ostatnich miesięcy i nigdy nie była zawiedziona. Propozycja idealna dla tych, którzy uwielbiają wsuwać płatki z mlekiem.   Mazurka nie wszyscy lubią – wielu osobom kojarzy się ze słodkim ulepkiem, który w większym stopniu cieszy oczy, niż podniebienie. A tymczasem nie musi tak być. Wystarczy trochę fantazji przy przygotowywaniu masy i mamy mamy smak kokosowo-mleczny, orzechowo-mleczny albo chałwowy. Pamiętajcie, że w formie mazurka można przygotować praktycznie wszystko, co w ciągu roku nazywałoby się po prostu tartą. Mazurek z cookie dough musiałby być sporym zaskoczeniem. Wystarczy tylko dodać więcej dekoracji, a to już chyba sama przyjemność.   I u mnie trzecie obowiązkowe świąteczne ciasto, czyli sernik. Z polewą toffi albo krakowski według receptury Pierre’a Herme dla wolących tradycyjne serniki; za to dla wolących sernikowe wynalazki – cała masa propozycji:od kokosowego do smakującego jak Kinder Bueno.   W tym roku ciągle jestem niezdecydowana, co będę piec w sobotę. Dlatego jeśli macie swoje ciekawe przepisy – wszelkie podpowiedzi mile widziane. :)   Tymczasem udanych przygotowań, jak najmniej stłuczonych jaj i samych wyrośniętych bab! :)

Cukrowa wróżka

Sernik z karmelizowanymi płatkami kukurydzianymi

    Jeśli macie już dość tych karmelizowanych płatków, to mam złą wiadomość: mi się prędko nie znudzą. Stały sobie tak w słoju w kuchni i kusiły, kusiły, aż wymyśliłam, jak je spożytkować. Trochę tarta, trochę sernik. A może tarta serowa. No ale jednak nie okrągła, więc nie do końca. Nikt nie powiedział, że sernik musi być wysoki. Więc niech będzie sernikiem. Na blaszkę ok. 20×20 cm Karmelizowane płatku kukurydziane: Płatków wyjdzie więcej, niż potrzeba w przepisie, ale zaręczam, że to nie będzie dla Was problemem. :) 140 g płatków kukurydzianych (nie chcę robić reklamy, ale te w czerwonym opakowaniu mają swój unikalny smak i to ich zawsze używam) 2 łyżki cukru 3 łyżki mleka w proszku 90 g masła   Ciasto: 1 szklanka mąki 100 g masła 1/2 szklanki pokruszonych karmelizowanych płatków 1/4 szklanki cukru szczypta soli   Masa: 300 g twarogu sernikowego lub śmietankowego 1/2 szklanki cukru 1/2 szklanki pokruszonych karmelizowanych płatków 1 jajo Zaczynami od przygotowania płatków. Masło roztapiamy. Cukier i sól mieszamy z mlekiem w proszku. Płatki lekko kruszymy. Dodajemy do nich stopione masło i mieszanką cukrową. Dokładnie mieszamy i wykładamy płatki na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.   Pieczemy ok. 35 minut w temperaturze 140 stopni. Wyjmujemy i zostawiamy do ostudzenia.   Masło ucieramy z cukrem. Dodajemy mąkę przesianą z solą i pokruszone płatki. Miksujemy do powstania dużych, wilgotnych okruchów ciasta.   Wgniatamy je w dno formy wyłożonej papierem do pieczenia.   Twaróg ucieramy z cukrem. Dodajemy jajko i płatki. Miksujemy do połączenia składników. Masę wykładamy na przygotowany spód.   Pieczemy ok. 35-40 minut w temperaturze 180 stopni.

Trufle cookies&cream

Cukrowa wróżka

Trufle cookies&cream

Cukrowa wróżka

Babka z karmelizowanymi płatkami kukurydzianymi

      Po babce cookies&cream przyszedł czas na kolejny eksperyment. Gdyby tak babka mogła smakować jak…płatki z mlekiem? Oczywiście trzeba by do niej dodać płatków i mleka. Zrobiłam więc karmelizowane płatki z niezawodnego przepisu Christiny Tossi i część mąki zastąpiłam mlekiem w proszku. Całość pokryta mlecznym lukrem i płatkami. Rezultat: ciasto smakujące jak ulubione śniadanie z dzieciństwa.   Płatki dzięki podpieczeniu nie gumowacieją, za to maślanka zapewnia babce długą wilgotność. No i nawet nie trzeba włączać miksera. :) Na standardową babkę (na małą robiłam z połowy)   Karmelizowane płatki: 140 g płatków kukurydzianych (nie chcę robić reklamy, ale te w czerwonym opakowaniu mają swój unikalny smak i to ich zawsze używam) 2 łyżki cukru 3 łyżki mleka w proszku 90 g masła   Ciasto: 1 i 3/4 szklanki mąki 1/2 szklanki cukru 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia 1 szklanka maślanki lub kefiru 1/2 szklanki oleju 2 jaja 1 1/2 szklanki lekko pokruszonych karmelizowanych płatków kilka kropli aromatu śmietankowego   Lukier: 1 szklanka cukru pudru 2-3 łyżki mleka Zaczynami od przygotowania płatków. Masło roztapiamy. Cukier i sól mieszamy z mlekiem w proszku. Płatki lekko kruszymy. Dodajemy do nich stopione masło i mieszanką cukrową. Dokładnie mieszamy i wykładamy płatki na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.   Pieczemy ok. 35 minut w temperaturze 140 stopni. Wyjmujemy i zostawiamy do ostudzenia.   W tym czasie przygotowujemy babkę. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Mąkę przesiewamy z mlekiem w proszku, proszkiem do pieczenia i solą. Jajka roztrzepujemy z cukrem, maślanką, olejkiem śmietankowym i olejem. Dodajemy do mieszanki mącznej i wszystko razem mieszamy łyżką do połączenia składników.   Dosypujemy pokruszone płatki i mieszamy. Masa będzie gęsta. Ciasto nakładamy do natłuszczonej i obsypanej mąką formy (chyba, że używamy silikonowej). Pieczemy ok. 50 minut, do suchego patyczka. Studzimy kilkanaście minut w uchylonym piekarniku, a następnie wyjmujemy z formy i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia. Jeśli za bardzo urośnie, możemy odciąć spód, żeby ładnie, równo stała.   Składniki lukru mieszamy i polewamy babkę. Posypujemy pozostałymi płatkami. Jeśli trochę ich nam zostanie, to tym lepiej – są pyszne do jedzenia na sucho. :)

Cukrowa wróżka

Deser bananowy

      Dla odmiany coś bez czekolady bądź masła orzechowego w składzie. Są banany, jest mleko w proszku, są ciasteczka owsiane. Czyli CAŁKIEM zdrowo, jak na moje standardy. A gdyby zlikwidować cukier, a ciastka zamienić na jakąś granolę, byłoby chyba wystarczająco dietetycznie, żebym mogła to w przyszłości dorzucić do jakiegoś jadłospisu. :D   Całość skojarzyła mi się z bananowym koktajlem mlecznym, taka bogatsza wersja, za to zajmująca równie niewiele czasu.   Na 3 porcje po ok. 200 ml   150 g twarogu śmietankowego lub sernikowego 2 duże banany ok. 50 g ciasteczek owsianych lub zbożowych 1/3 szklanki cukru pudru 3/4 szklanki mleka w proszku 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego odrobina soku z cytryny do skropienia banana Ciasteczka kruszymy.   Twaróg miksujemy z cukrem i wanilią. Dodajemy pokrojonego na kawałki 1 banana, przesiane mleko w proszku i ucieramy do uzyskania jednolitej masy.   Drugiego banana kroimy w kosteczkę i skrapiamy sokiem z cytryny.   W naczynkach układamy warstwami: ciasteczka, masę twarogową, kawałki banana i znowu masę twarogową. Ja w każdej porcji położyłam dwie takie serie, dokładając na wierzch kilka kawałeczków banana. Jeśli chcemy trzymać je trochę dłużej, odstawiamy do lodówki.

Parfait z masłem orzechowym i czekoladą

Cukrowa wróżka

Parfait z masłem orzechowym i czekoladą

Trufle z płatków kukurydzianych

Cukrowa wróżka

Trufle z płatków kukurydzianych

Ciasteczka z płatków kukurydzianych

Cukrowa wróżka

Ciasteczka z płatków kukurydzianych

Cukrowa wróżka

Budyniowe sernikobrownie

      Ostatnio trzyma się mnie ochota na brownies i wszystko, co czekoladowe, mam nadzieję, że wybaczycie tę monotonię. Zastanawiałam się, co by tu dodać do klasycznego sernikobrownie i stwierdziłam, że wrzucałam tam już prawie wszystko: kokos, owoce, chałwę, M&M’s, Oreo, pierniczki i masę innych rzeczy. Szperając po szufladach dotarłam do tej, w której leżakują wszelkie budynie i galaretki. I tak powstało sernikobrownie z wyczuwalnym, budyniowym aromatem. Czekoladowym w cieście i waniliowym w masie serowej. Czyli niby tradycyjnie, ciężko i intensywnie, ale jednak z małą, miłą odmianą. :3 Na blaszkę 20×20 cm   Ciasto: 2 jaja 100 g masła 3/4 szklanki mąki 2 łyżki kakao 1/2 szklanki cukru 1 opakowanie budyniu czekoladowego 1/4 łyżeczki sody   Masa serowa: 250 g twarogu (może być sernikowy) 1/3 szklanki cukru + 2 łyżki 1 jajo 1 szklanka mleka 1 opakowanie budyniu waniliowego Masło roztapiamy i porządnie mieszamy z kakao, cukrem i miodem.   Dodajemy jaja, a następnie mąkę przesianą z sodą i proszkiem budyniowym. Mieszamy do uzyskania jednolitego, gęstego ciasta.   Z 1/2 opakowania budyniu, mleka i 2 łyżek cukru przygotowujemy budyń zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Studzimy do temperatury pokojowej.   Twaróg ucieramy z cukrem, jajkiem i pozostałym proszkiem budyniowym. Stopniowo dodajemy ugotowany budyń i miksujemy na jednolitą masę.   Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy ciasto, a na nie masę serową. Widelcem mieszamy obie warstwy.   Pieczemy ok. 20-25 minut w 180 stopniach.

Cukrowa wróżka

Brownie parfait

        Co tam wszystkie podwójnie czy potrójnie czekoladowe brownies. Ten deser to kwintesencja browniesowatości. Jeden smak w trzech postaciach – tradycyjnie upieczonej dla kochających prawdziwie ciężkie brownies, surowej, kojarzącej się z błogim wyjadaniem masy łyżką i dla kontrastu – lekkiej, śmietankowej. Słoiczek wypełniony 6 warstwami czekoladowej przyjemności.

Cukrowa wróżka

Tort czekoladowy z kremem serowym i malinami

      Zaczęło się od zamówienia na tort z Pusheenem. Zaproponowałam swoje ulubione, wilgotne czekoladowe ciasto do tortu przełożone konfiturą malinową i waniliowym kremem serowo-śmietankowym. Wszystko sprawdzone, wyszło według planu jak zwykle no i obdarowany zadowolony. Nawet Pusheen rysowany kremem wyszedł całkiem przyjemnie.   

Cukrowa wróżka

Babeczki z Czarnego Lasu

      Po ostatnim serniku zostały wisienki. Tak ładne, że szkoda zjadać prosto z pojemniczka, więc trzeba było wykorzystać je jakoś inaczej. No i tak powstały i babeczki z Czarnego Lasu. Wilgotne, czekoladowe ciasto z wiśniami, krem śmietankowo-serowy i nieodłączna wisienka wieńcząca dzieło.

Sernik Czarny Las

Cukrowa wróżka

Sernik Czarny Las

Cukrowa wróżka

Babeczki migdałowe

  Chciałam babeczek migdałowych. Żeby były wilgotne, żeby miały krem inny, niż maślany i coś ładnego na wierzchu. Challenge completed. Miękkie ciasto na maślance, lekki krem mleczno-śmietankowo-migdałowy i mój ulubiony element – chrupiący karmel z zatopionymi w nim migdałami.

Cukrowa wróżka

Trufle z mlecznej czekolady

    Właściwie nie ma się co rozpisywać. Klasyczne, aksamitne trufle dla tych, którzy wolą czekoladę w słodszym, mlecznym wydaniu.

Cukrowa wróżka

Sernik neapolitański

      Dlaczego neapolitański? Na pewno widzieliśćie podobne lody: warstwowe, truskawkowo-czekoladowo-waniliowe. Ich historia sięga XVIII wieku, kiedy włoscy mistrzowie postanowili opracować recepturę na lody kilkusmakowe, a na dodatek łatwe do transportu. Udało się i Włosi rozsmakowali się w mrożonych bloczkach (tzw. spumoni) składających się zazwyczaj z 3 warstw – najczęściej była to wiśnia, czekolada i pistacja. Rozsmakowali tak bardzo, że postanowili przenieść swoją tradycję za ocean. No a w USA królowały właśnie te smaki, które tworzą charakterystyczne różowo-biało-brązowe trio: truskawka, wanilia i czekolada. I taka właśnie forma podbiła serca Amerykanów, zapewniając lodom neapolitańskim stałą pozycję na liście ulubionych słodkości.   200 lat minęło, a pomysł ma się dobrze. Oprócz lodów mamy neapolitańskie ciasta, babeczki i desery. No i sernik. Zapach truskawek, nawet jeśli tylko mrożonych, w środku zimy to zdecydowanie dobra rzecz

Cukrowa wróżka

Babeczki marchewkowo-czekoladowe

        Chyba każdy jedząc ciasto marchewkowe za pierwszym razem przeżył takie „wow – jakie to fajne wilgotne, no i wcale nie smakuje jakoś dziwnie!”. Ja od czasu zrobienia pierwszych marchewkowych babeczek wiedziałam, że pozostaną jednymi z moich ulubionych. Niezawodne, wszystkim smakują…Nawet nie liczę, ile ich już w życiu napiekłam. Ale takich jak te, w połączeniu z kakao i czekoladą jeszcze nie robiłam. Zazwyczaj łączyłam je z kremem serowo-waniliowym, a tymczasem w ciemnej wersji są równie smaczne. :) Na ok. 12 babeczek: 300 g startej na drobnych oczkach marchewki 300 g mąki 4 łyżki kakao 100 g posiekanej drobno czekolady mlecznej lub deserowej 3/4 szklanki cukru 100 ml oleju 2 jaja 1/2 łyżeczki sody 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 1/2 łyżeczki cynamonu   Krem: 400 g twarożku śmietankowego 100 ml śmietanki kremówki 30 lub 36% 1 szklanka cukru pudru 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego 150 g czekolady mlecznej lub deserowej   Mąkę mieszamy z sodą, proszkiem, czekoladą i kakao.   Jajka miksujemy z cukrem. Dodajemy olej i wanilię. Do masy dodajemy na zmianę mieszankę mąki i marchewkę. Miksujemy krótko do uzyskania jednolitego ciasta.   Nakładamy je do foremek i pieczemy około 25 minut w 180 stopniach. Studzimy 15 minut w uchylonym piekarniku, a następnie wyjmujemy do całkowitego ostygnięcia.   Twaróg ucieramy z cukrem pudrem i wanilią.   Czekoladę topimy na parze i lekko przestudzoną stopniowo dodajemy do masy serowej. Na koniec dolewamy do niej śmietankę, miksując do uzyskania gładkiego kremu. Wyciskamy go za pomocą rękawa cukierniczego lub szprycy. Jeśli takowych sprzętów nie mamy, można do po prostu rozsmarować na babeczkach. :)

Cukrowa wróżka

Mini serniczki z Malibu

    Był sernik z Malibu, były cupcakes z Malibu, przyszedł czas na małe serniczki z kremową, lekko mleczną czapeczką. Właściwie to chciałam zrobić coś, co zmieściłoby się w piękne, złote papilotki ze świątecznej paczuszki od kochanych dziewczyn z Beetlebitsz, której jeszcze trochę uroczych rzeczy zostało

Cukrowa wróżka

Aksamitne trufle Pina Colada z białej czekolady

    Mam nadzieję, że Święta minęły Wam spokojnie i smacznie (a przeglądając Instagrama jestem tego pewna!).