Z Majeczką w kuchni
PĄCZKI BABCI MARYSI
Jutro tłusty czwartek. Sklepowe witryny już dziś kuszą promocyjnymi cenami pączków na jutrzejszy dzień. Wiadomo, te kupne pozostawiają wiele do życzenia, warto więc przygotować pączki w domu. Ja mam wielki sentyment do pączków jakie zawsze przygotowywała moja babcia. Mięciutkie, pulchniutkie i.. duże..Tak, pączki w moim domu muszą być duże ;) Ale to już jak kto lubi. Przepis godny polecania, z tych co zawsze się udają, warto więc go wypróbować. Składniki:1,2 kg mąki 10 dag- kostka drozdży250 g cukru2 szklanki mleka200 g margarynykieliszek wódki lub spirytusu10 żółtekmarmolada- najlepsza twarda do wypieków, u mnie z dziką różą - JamarWykonanie:Do wysokiego naczynia wlewamy mleko, wkruszamy drożdże, dodajemy po łyżce mąki i cukru, mieszamy i odstawiamy aż drożdże podrosną. W rondelku rozpuszczamy margarynę i studzimy. Żółtka ucieramy na puch zcukrem. Kiedy drożdże wyrosną dodajemy mąkę, utarte żółtka praz wódkę. Mieszamy łyżką, dolewamy przestudzoną margarynę, wyrabiamy dobrze ciasto. Odstawiamy na min 30 minut w ciepłe miejsce.Kiedy podrośnie odrywamy po kawałku ciasta, spłaszczamy, nakładamy powidła, zlepiamy, formujemy pączek, odstawiamy na stolnicę ,żeby podrosły,pieczemy na głębokim oleju.