Muszę się pochwalić!

Muszę się Wam pochwalić!  Jakiś czas temu zgłosiłam Bibliotekę Publiczną Gminy Chocz do akcji "Punkt dla mamy!" To wspólna inicjatywa miesięcznika "M jak mama" oraz portalu mjakmama.pl Razem z czytelnikami tworzona jest mapa Polski z miejscami przyjaznymi rodzicom z dziećmi. 

Organizatorzy wyróżnili moje zgłoszenie - za co BARDZO DZIĘKUJĘ!

Już sama wiadomość o wyróżnieniu sprawiła mi olbrzymią przyjemność, a paczka przyniesiona od kuriera cały czas (już kilka dni!) wywołuje uśmiech na co najmniej trzech twarzach - mojej i moich ukochanych córeczek. 
Co było w środku?

Przede wszystkim list....



Potem znalazłam kosmetyki od Rossmann - myjemy się wszystkie trzy :) Krem do opalania czeka na słoneczne dni, a kubek-bidon z pewnością wykorzystamy, jak najmłodsza podrośnie.



Ostatnim elementem nagrody-wyróżnienia, który rozpakowałam był... Miś Szumiś... 


 Gdy urodziła się Izabela, zastanawialiśmy się, czy jej nie kupić Szumisia. Jakoś nie do końca wierzyłam w opowieści, że biały szum pomaga dzieciom zasypiać. Patrzyłam też ze zdziwieniem na cenę... Ostatecznie nie kupiliśmy.

Dziś - dzięki wyróżnieniu - Izabela została szczęśliwą posiadaczką Szumisia. A jakie są moje wrażenia po pierwszych dniach testowania? 

Może po kolei - otwierając kartonik z Szumisiem byłam mile zaskoczona - każda warstwa opakowania dopracowana w najdrobniejszym szczególe. Pięknie zapakowana przytulanka z listem do dziecka i rodzica. Miś wykonany jest z wysokiej jakości miłego w dotyku materiału, perfekcyjnie odszyty i wykończony. Z kieszonką na zamek błyskawiczny na głośniczek z szumem. Świetnym rozwiązaniem jest możliwość regulowania głośności szumu. 

Izabela zasypia z Szumisiem od kilku dni i... mam wrażenie, że zasypia szybciej i śpi spokojniej :) Chyba zaczynam żałować, że nie kupiłam go wcześniej... 

Miś Szumiś będzie pięknym prezentem dla noworodka - polecam!


Komentarze

  1. Szumy podobno bardzo uspokajają dzieci :) Moja znajoma jako dziecko bardzo lubiła zasypiać przy włączonej suszarce ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słyszałam o metodzie na suszarkę... ale nie próbowałam :)

      Usuń

Prześlij komentarz