Znowu dłuższa przerwa na blogu. Cóż, na święta wszyscy mieli tyle cudnych przepisów, a ja miałam swoją zwięzłą i sprawdzoną listę potraw które przygotuję, więc jakoś ten okres odpuściłam. Zamieściłam tylko przepis na śledzie w miodzie z koprem, który gorąco Wam polecam, bo to rewelacja! Oczywiście na święta nieco się przejadłam, jak to w święta, a dzięki myciu okien i chorobie od ponad tygodnia kuruję u siebie zapalenie oskrzeli. Na szczęście już jest OK, ale brak ruchu i troska męża ( plus TE ŚWIĘTA!!) spowodowały, że mojego boskiego ciała jakby przybyło. Innymi słowy zwiększyłam nieco swą powierzchnię użytkową. Jaki jest niezły pomysł na wiosenne oczyszczanie( odchudzanie byłoby zbytnim wyolbrzymieniem)? Zastąpienie jednego posiłku smacznym i pożywnym smoothie! Możemy do nich wrzucić wszystko, bo tu ogranicza nas tylko fantazja. Sądzę też, że w formie koktajlu Wasze maluchy mogą też chętniej niektóre pokarmy pochłaniać. Młody zajada tak wszystkie owoce poza gruszkami!

Mam nadzieję, że moja prosta i skromna propozycja przypadnie Wam do gustu.

smoothie1

Smoothie z jabłka, banana i kiwi

Składniki na 2 porcje

1 banan

2 kiwi

1 jabłko

1/2 szklanki wody ( może być lekko gazowana)

1/2 szklanki mleka ( u mnie migdałowe)

opcjonalnie łyżeczka miodu

łyżka soku z cytryny

 

Owoce myjemy, obieramy i kroimy na cząstki, umieszczamy w kielichu blendera zalewany wodą ( lub jeżeli wolicie samym mlekiem) dodajemy sok z cytryny i ewentualnie miód i miksujemy na gładką jednolitą konsystencję. Osobiście nie dosładzam smoothie, ale dla Młodego było zbyt kwaśne.

 

Buziaki kochani. W poniedziałek wracam z pomysłami pudełeczek do pracy.