Z wakacyjnego wyjazdu do Torunia przywiozłam sobie drewnianą foremkę do pierników. Z pięknym wzorem. Ale skąd wziąć idealny przepis, by wzór po upieczeniu pozostał widoczny?!

Pierniczki zwykle mocno rosną podczas pieczenia i wzór znika. Z pomocą przyszła (jak często w kwestiach cukierniczych bywa) Dorota z mojewypieki.com :) Przepis na pierniczki ze wzorem okazał się strzalem w dziesiątkę. Pierniczki bez wzoru będą równie pyszne :) Spróbujcie :)




Składniki:

• 3 i 3/4 szklanki mąki pszennej
• 1 łyżka kakao
• 9 łyżeczek przyprawy korzennej
• pół łyżeczki sody oczyszczonej
• szczypta soli
• 230 g masła
• 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
• 1 duże jajko
• pół szklanki miodu

Sposób przygotowania:

W naczyniu wymieszaj suche składniki. Odłóż. 

W misie miksera umieść masło i cukier. Ucieraj przez kilka minut do powstania jasnej, puszystej masy. Dodaj jajko i ucieraj do połączenia składników. Dodaj miód i ponownie utrzyj. Wsyp wszystkie suche składniki i zmiksuj do połączenia. 

Ciasto wyjmij na oprószoną mąką pszenną stolnicę. Lekko spłaszcz. Owiń folią i schłódź w lodówce przez całą noc.

Kolejnego dnia wyjmij na oprószoną mąką stolnicę i rozwałkuj zgodnie z grubością foremki. Wycinaj kawałki ciasta i wypełniaj nimi foremkę wysmarowaną delikatnie olejem. Usuń nadmiar ciasta. Pierniczki układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.  Piecz 7-15 minut w temp. 180 st. - ja swoje serca piekłam podobnie jak Dorota około 13 minut.