Jeśli nie jest Wam obojętny los Świętego, to macie jeszcze sporo czasu, żeby podwinąć rękawy i upiec dla niego coś pysznego, choćby najprostsze ciastka, które chcę dziś pokazać. Bo przecież każdy ma swojego Mikołaja, prawda? :) Nie tylko Ci najmłodsi :)
Ale przejdźmy w końcu do przepisu. Jest prosty i przyjemny. Wykonanie razem z upieczeniem zajmie Wam mniej niż dwie godziny, gdzie w tak zwanym międzyczasie zdążycie wypić ulubioną kawę ;) A ostatnie chwile, czyli pieczenie przyniosą najwięcej przyjemności, wyobraźcie sobie tylko ten zapach cynamonu unoszący się pod domu, naprawdę warto, nie tylko dla Świętego, ale także dla siebie, żeby wprowadzić w swoje progi ten cudowny, świąteczny klimat, bo teraz można robić to już "bezkarnie" ;)
A na koniec, wracając do pierwszego akapitu - mam nadzieję, że ciastka cynamonowe, które przygotowałam Mikołajowi przypadną mu do gustu i nie zje tylko jednego, ale zabierze też kilka na drogę ;)
Udanej soboty!
P.S Gdybyście szukali jeszcze innej propozycji na ciastka dla Mikołaja, to polecam Wam te zeszłoroczne, przepis tutaj ;)
Składniki (24 sztuki):
- 125 g zimnego masła pokrojonego na kawałki
- 70 g cukru pudru
- 150 g mąki
- 1/2 łyżeczki cukru waniliowego
- szczypta soli
- 1 żółtko
- 1,5 łyżki cynamonu
Wyjmujemy ciasto i rozwałkowujemy na grubość ok. 0,5 cm. Odciskamy wzór stempelka, który wcześniej oprószamy mąką lub wycinamy za pomocą dowolnej wykrawaczki. Układamy ciastka na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez ok. 5 min.
Studzimy na kratce.
Smacznego! :)
No, niech teraz Mikołaj tylko spróbuje nie przynieść prezentu!
OdpowiedzUsuńPieknie wygladają
OdpowiedzUsuńWyglądają idealnie. Jeszcze te choineczki <3
OdpowiedzUsuń