Babeczki, muffunki, cup cakes ...

Babeczki, muffinki, cupcakes ... nazw tych pyszności jest wiele. Te małe ciasteczka pieczone w papilotkach nie tylko przyciągają wzrok w każdej cukierni, ale cieszą podniebienie.
Przepisów na ich wykonanie jest wiele. Sama jestem ciekawa ile ich uda mi się zgromadzić i wypróbować.

czwartek, 10 października 2013

Mini pumpkin pie


Długo zastanawiałam się jak przetłumaczyć nazwę pumpkin pie. Ciasto dyniowe ? Placek dyniowy ? Tarta dyniowa ?? Ta ostatnia najbardziej by pasowała, ale jednak zdecydowałam się na zachowanie nazwy pie. Poszukując różnic między pajem a tartą natknęłam się nad jedną zasadniczą. Paj jest zwykle pieczony w głębokim naczyniu, tak aby cienka warstwa ciasta utrzymała jak najwięcej nadzienia. Podczas gdy tarta jest płytka, wypełniona stosunkowo cienką warstwą nadzienia. Ciasto na paj pełni bardziej funkcję utrzymania zawartości i nie może nią nasiąknąć, podczas gdy ciasto tarty musi bardziej współgrać smakowo z nadzieniem. No więc zostałam przy paj i to dyniowym. Ciastem które w Ameryce Północnej jest nieodzownym elementem posiłku w Święto Dziękczynienia. A że sezon na dynie ciagle otwarty postanowiłam wypróbować przepis Anny Olson na ten przysmak. Od razu powiem, że dla zachowania konwencji mojego bloga przygotowałam to ciasto w wersji mini. O ile przepis na nadzienie dyniowe jest wiernym  odzwierciedleniem oryginalnego przepisu (ok zmniejszyłam ilość o połowę, bo wyszłoby za dużo) to na ciasto trochę zmieniłam (zamiast podzielić rodzaje mąki pól na pół użyłam tylko pełnoziarnistej). Anna Olson reprezentuje nurt kucharzy pedantów, bardzo precyzyjnie podaje listę składników i tłumaczy czym skutkuje odejście od zaleconej przez nią normy. Jej sposób pieczenia to dla mnie zupełna przeciwwaga dla techniki Nigelli Lawson, która wszystko robi "na oko". Przygotowując więc wypiek na bazie przepisu Anny Olson, równocześnie go zmieniając, trochę się boję, że wprowadzone przeze mnie zmiany powodują że mój wypiek zupełnie odbiega od oryginału. 
No, ale wracając do przepisu. Te paje dyniowe można albo polubić od pierwszego kęsa albo nie. Ciasto jest chrupkie, absolutnie nie gumowe, przygotowane z mąki pełnoziarnistej a nadzienie kremowe bardzo aromatyczne za sprawą wielu dodanych przypraw z lekko wyczuwalnym smakiem i teksturą dyni.
Składniki na ciasto na 12 mini pai:
  • 125 ml zimnego, niesolonego masła
  • 290 ml pełnoziarnistej mąki
  • 2 łyżki cukru
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 jajko
  • 1 łyżka zimnej wody
  • 1 łyżka soku z cytryny lub białego octu
Zimne masło posiekaj na małe kawałki i odstaw na 30 minut.
W misce wymieszaj mąkę, cukier, sól. Dodaj masło i wymieszaj palcami aż powstanie masa przypominająca grubą kaszę.
W osobnym naczyniu wymieszaj jajko z wodą i sokiem z cytryny. Wlej do ciasta i wymieszaj rękami aż masa zacznie sklejać się w kulkę.

Uformuj z ciasta kulę zawiń w folię plastikową i wstaw do lodówki na minimum godzinę. Moje zrobiłam dzień wcześniej i przechowałam przez noc w lodówce.

Przed przygotowaniem paja wyjmij ciasto z lodówki na pół godziny przed wałkowaniem.

Nadzienie:
  • 250 ml pure z dyni
  • 150 ml słodzonego mleka skondensowanego
  • 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
  • 1/4 łyżeczki imbiru w proszku
  • 1/8 łyżeczki przyprawy piernikowej
  • 1/8 łyżeczki mielonych goździków
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • 60 ml śmietany 30% do ubijania
  • 2 małe jajka

Nastaw piekarnik na 190C.

Oprósz blat kuchenny mąką i wyłóż schłodzone ciasto. Przez chwilę pougniataj je palcami aby lekko zmiękło, następnie rozwałkuj na grubość około 3 milimetrów. Jeżeli ciasto będzie pękać na brzegach w czasie wałkowania zagarniaj je rękami i lekko przygniataj, jeżeli w środku wałkowanej powierzchni oderwij kawałeczek ciasta z brzegu i wypełnij szparę. Z rozwałkowanego ciasta wycinaj kółeczka. Odpowiednie do wielkości naczynia, w którym zamierzasz piec.
Do pieczenia użyłam silikonowej  formy z 6 otworami. Można użyć ramekinów. Do formy lub ramekina wkładaj wycięte z ciasta kółeczka i wstaw do lodówki do schłodzenia. W międzyczasie przygotuj nadzienie.

Wszystkie składniki na nadzienie: pure z dyni, mleko, przyprawy i śmietanę włóż do misy miksera i zmiksuj aż utworzą jednolitą masę. Tak przygotowane nadzienie wlej do schłodzonych miseczek z ciasta. Wstaw do nagrzanego piekarnika na 20 - 30 minut. Piecz aż ciasto lekko się zarumieni a nadzienie zastygnie, czyli nie będzie się trząść w czasie ruszania formą.

Jeżeli z podanego przepisu chcesz przygotować jedna dużą porcję ciasta to: rozwałkuj ciasto do 6 milimetrów grubości, wyłóż nim głęboką formę na paja a ilość nadzienia podwój. Piecz około 40 minut.

Mini paje lub duży paj muszą być wystudzone do temperatury pokojowej, następnie schładzane przez 3 godziny. Autorka zaleca podgrzanie w piekarniku  w 150C przez 15 minut przed podaniem.
Pominęłam ten punkt i zajadaliśmy się pajami zaraz jak tylko je wystudziłam i też nam smakowały.

  

Smacznego :)
Wydrukuj przepis

4 komentarze:

  1. Myślę, że bym je polubiła. Uroczę są w takich małych formach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądają na więcej niż 3 mm...

    OdpowiedzUsuń
  3. "Wszystkie składniki na nadzienie: pure z dyni, mleko, przyprawy i śmietanę " - tutaj chyba zginęły jajka :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...