Smakowity Kąsek

Chłodnik arbuzowy z malinami

Chłodnik arbuzowy z malinami jest chłodnikiem idealnym. Te upalne dni, które towarzyszą nam od tygodni skutecznie zniechęcają do gotowania i stania przy garach. Ja znajduję ratunek w postaci zimnych koktajli, mrożonych kaw. Mam niestety problem, jeśli chodzi o posiłki – bo ile można jeść sałatki? Może najpierw wypić/zjeść pożywny chłodnik i dopiero potem pomyśleć o czymś pożywniejszym? Brzmi jak plan! Chłodnik arbuzowy jest genialny w swojej prostocie! Mięta, sok z cytryny i pyszne, ulubione, owoce. Wystarczy kilka chwil i zblendować wszystko np. z kruszonym lodem (chyba że arbuz jest mocno schłodzony) i jeść! No i plus dla osób na diecie: taka porcja owoców zaspokoi Waszą chęć na słodkie na cały dzień! Jeśli zmrozicie odpowiednio ten chłodnik to otrzymacie świetny sorbet. Składniki: 2 szklanki pokrojonego w kostki arbuza (bez pestek) 200g malin liście mięty sok z 1/2 cytryny Wszystkie składniki miksujemy razem! Cały przepis. Oczywiście możecie do chłodnika dodać ulubione przyprawy – np. imbir. Sok i skórka z limonki również może zastąpić sok z cytryny. Jeśli jesteście odważniejsi niż ja to polecam spróbować jeszcze z melisą lub np. miętą marokańską – smak będzie intensywniejszy! The post Chłodnik arbuzowy z malinami appeared first on Smakowitykasek.pl.

Zdrowe śniadanie: jogurt z owocami

Smakowity Kąsek

Zdrowe śniadanie: jogurt z owocami

Smakowity Kąsek

Sałatka z malinami

Sałatka z malinami, szpinakiem, cukinią i tortellini. Wyjątkowo pyszna propozycja na upały i brak chęci do gotowania. Z pewnością możecie dodać do niej jagody czy np. wiśnie/czereśnie. Jestem wielką fanką słodkich dodatków w sałatkach – uważam, że świetnie współgrają one ze słonymi dodatkami, jakimi są np. tortellini. Ja wybrałam te ze szpinakiem i ricottą, które uważam, są najlepsze. Głównie ze względów estetycznych wybrałam także żółtą cukinię, którą krótko grillowałam. Zamiast pomidorków koktajlowych możecie wybrać te, które obecnie są najsmaczniejsze – malinowe.  Składniki: świeży szpinak ok. 100g tortellini 1 żółta cukinia 100g malin garść pomidorków koktajlowych sól, pieprz sok malinowy oliwa sok z cytryny mięta Szpinak myjemy i osączamy. Cukinię kroimy w cienkie paseczki, grillujemy na patelni. Tortellini gotujemy w lekko osolonej wodzie do miękkości. Pomidorki kroimy na połówki. Sok malinowy mieszamy z oliwą oraz z sokiem z cytryny. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Wszystkie składniki mieszamy razem, polewamy je przygotowanym sosem, dodajemy listki mięty. The post Sałatka z malinami appeared first on Smakowitykasek.pl.

Deser z malinami

Smakowity Kąsek

Deser z malinami

Kanapka z jajecznicą i łososiem

Smakowity Kąsek

Kanapka z jajecznicą i łososiem

Smakowity Kąsek

Konkurs – wygraj blender, toster i młynek do kawy!

Wreszcie mam dla Was konkurs, w którym nagrodami są fantastyczne sprzęty AGD marki Haier. Do wygrania jest aż 6 nagród – 1 blender jako nagroda główna, 2 tostery i 3 młynki do kawy. Zadanie konkursowe jest bardzo proste, starałam się, aby każdy z Was miał szansę na wygraną! Podzielcie się przepisem na swój ulubiony koktajl, który można przygotować w blenderze! Pożywny, kolorowy, smaczny, taki, który da mi energię na cały dzień! Może być z owocami, warzywami, kaszą czy innymi składnikami. Zachęcam Was równie do podesłania zdjęć na e-mail: paulina@smakowitykasek.pl. W jednym komentarzu możecie opublikować tylko jeden przepis. Konkurs odbywa się zarówno na blogu, jak i w poście konkursowym na facebooku (możecie tam wysłać zgłoszenie zawierające zdjęcie koktajlu!). Na przepisy czekam do 17.07, do północy! Do dzieła! Regulamin konkursu. The post Konkurs – wygraj blender, toster i młynek do kawy! appeared first on Smakowitykasek.pl.

Smakowity Kąsek

Budyń jaglany z czereśniami

Budyń jaglany z czereśniami – kolejna moja propozycja na odczarowanie kaszy jaglanej. To już chyba jasne, że postanowiłam jeszcze bardziej zwracać uwagę na to, co jem. Jestem teraz w takim punkcie swojej diety, że waga stoi mimo zbilansowanej diety i wysiłku fizycznego kilka razy w tygodni… Nie załamuję się jednak, wiem, że taka kolej rzeczy, to mnie nie demotywuje – wręcz przeciwnie – mam ochotę dawać z siebie jeszcze więcej! Chcę ćwiczyć, biegać, zdrowo jeść, odrzucić wszystkie makarony, które skutecznie moim zdaniem, zapychają mój żołądek. Wolę jeść w inny sposób i nie mam z tym problemu, wręcz cieszę się, że tak świadomie do tego podchodzę i chcę eksperymentować z kaszami czy ryżem. Lato sprzyja jedzeniu owoców, a czereśnie to jedne z moich ulubieńców! W logo Smakowitego na próżno doszukiwać się wiśni… to właśnie czereśnie! Skosztujcie mojego budyniu, a słowo daję – będziecie przyrządzać go częściej niż taki klasyczny. Składniki: 1/3 szklanki kaszy jaglanej 1 szklanka mleka (u mnie kokosowe) 300g czereśni 1 łyżeczka miodu Kaszę płuczemy w wodzie, odsączamy i zalewamy mlekiem. Gotujemy ok. 15 minut na najniższym ogniu pod przykryciem. Co jakiś czas mieszamy, aby kasza nie przywarła do dna garnuszka. W momencie kiedy kasza jest już miękka odstawiamy ją do ostygnięcia, dodajemy miód. Kaszę jaglaną blendujemy z wypestkowanymi czereśniami. Jeśli budyń jest zbyt gęsty dodajcie więcej owoców lub mleka. Budyń jaglany można jeść na ciepło lub zimno, polewając go sokiem z owoców. The post Budyń jaglany z czereśniami appeared first on Smakowitykasek.pl.

Jaglanka z brzoskwiniami

Smakowity Kąsek

Jaglanka z brzoskwiniami

Smakowity Kąsek

Sałatka z bobem i jajkiem

Sałatka z bobem i awokado wraz z plastrami chrupiącego boczku sprawi, że Wasz facet nawet się nie skrzywi na hasło „sałatka”! Ja uwielbiam awokado i bardzo często jest ono składnikiem moich sałatek czy śniadań (np. na kanapce). Jego połączenie z jajkiem już znacie, bardzo modne były ostatnio te zapiekane z jajkiem w środku. Ja też je przygotowałam (jajko zapiekane w awokado) i potwierdzam – to bardzo smaczne połączenie. Sałatka z bobem, którą dla Was mam powinniście zjeść jak najszybciej – póki bób jest tani i łatwo dostępny. Dodajcie do niej jeszcze podsmażone jajko, awokado, pomidorki, lekki dressing z cytryną lub samą oliwę i gwarantuję – będziecie szczęśliwymi ludźmi! Składniki: 1/2 awokado szklanka bobu 2 plastry boczku pomidorki koktajlowe ulubione sałaty/rukola sok z 1/2 cytryny oliwa z oliwek sól, pieprz 1 łyżeczka miodu Awokado obieramy, połówkę kroimy na plastry. Boczek podsmażamy na patelni na chrupko tak, aby wytopić cały tłuszcz. Bób gotujemy na parze lub w lekko osolonej wodzie, następnie studzimy go i obieramy. Sałaty płuczemy, odcedzamy. Wszystkie składniki mieszamy razem dodając pokrojone na połówki pomidorki. Jajko smażymy na patelni doprawiając je solą i pieprzem. Z soku z cytryny, miodu i oliwy robimy dressing, który doprawiamy solą i pieprzem. Polewamy nim gotową sałatkę. Sałatkę z bobem możemy podać zarówno na ciepło, jak i na zimno. The post Sałatka z bobem i jajkiem appeared first on Smakowitykasek.pl.

Kobieca przyjaźń

Smakowity Kąsek

Kobieca przyjaźń

Smakowity Kąsek

Sałatka z bobem i kurkami

Sałatka z bobem i kurkami może spokojnie stanowić tzw. dobry start wpasowując się w sezon na bób właśnie. U mnie, w rodzinnym domu, bób jadało się tylko z masłem i solą – taki jest najpyszniejszy. Jeśli jednak opanujemy już ten skomplikowany sposób podania bobu, możemy ruszyć dalej:). Bób jest bogaty w białko, może więc zastąpić białko pochodzenia zwierzęcego. Jest też doskonałym źródłem kwasu foliowego czy żelaza i witamin z grupy B. Jak gotować bób? O tym pisałam już kiedyś, pamiętajcie – że najlepiej jest przygotować bób na parze tak, aby nie stracił właściwości odżywczych i wciąż był skarbnicą witamin dla naszego organizmu. Sałatka z bobem i kurkami, serem grana padano i jajkiem w koszulce powinno Was zachwycić Pamiętajcie tylko, aby nie rozgotować bobu, kurki również powinny być jędrne i soczyste, nie ma co ich długo katować wysoką temperaturą. Składniki: 1 szklanka bobu 1/2 szklanki kurek 1 łyżka twardego sera grana padano/parmezanu 1 jajko rukola sól i pieprz ew. oliwa Bób gotujemy na parze lub w lekko osolonej wodzie ok. 5-10 minut (im młodszy i mniejszy bób tym gotować możemy go krócej). Następnie kurki oczyszczamy i podsmażamy 3-5 minut na maśle, doprawiamy solą i pieprzem.. Dodajemy do nich odsączony i obrany ze skórki bób. Podsmażamy chwilę. Rukolę myjemy i osuszamy. W osolonej wodzie przygotowujemy jajko w koszulce (do wrzątku dodajemy łyżkę octu, robimy wirek za pomocą łyżki, delikatnie wbijamy jajko i gotujemy ok. 3 minut, wyjmujemy za pomocą łyżki cedzakowej). Rukolę mieszamy z bobem, kurkami. Wierzch posypujemy serem, układamy jajko w koszulce. Podajemy na ciepło. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem/oliwą.   The post Sałatka z bobem i kurkami appeared first on Smakowitykasek.pl.

Jaką patelnię kupić?

Smakowity Kąsek

Jaką patelnię kupić?

Kuchnia włoska

Smakowity Kąsek

Kuchnia włoska

Gdzie w Rzymie zjeść pizzę?

Smakowity Kąsek

Gdzie w Rzymie zjeść pizzę?

Smakowity Kąsek

Sałatka z rostbefem

Sałatka z rostbefem jest najczęściej zamawianą przeze mnie sałatką, gdy jadam w warszawskim Aioli. Tam podawana jest z serkiem kozim, karmelizowaną cebulą, pysznym dressingiem Aioli (który tylko odrobinę próbuję) i z flat breadem. Uwielbiam ją i uważam, że jest perfekcyjna W domu przygotowałam nieco prostszą wersję – nie robiłam karmelizowanej cebuli, nie dodałam też sera, którego staram się unikać w posiłkach. Podstawą jest krwisty stek, który pokroiłam w kilku centymetrowe plasterki i świeże figi, które niesamowicie wzbogacają smak tej sałatki. Nie przygotowałam do tej sałatki dressingu, polałam ją sosem Worcestershire, który z wołowiną stanowi zgraną parę. Możecie przygotować też sos na bazie musztardy, miodu, cytryny i oliwy, który jest niezwykle uniwersalny, lub, jeśli macie ochotę i więcej czasu to skuście się np. na sos aioli. Składniki na 4 porcje: stek z rostbefu 2 świeże figi szpinak sałata/szpinak/rukola/roszponka cukinia awokado pieprz sos Worcestershire – ok. 4 łyżek Jak przygotować stek pisałam już kilka razy – ja podsmażyłam go na maśle z czosnkiem i szałwią, po szczegóły dot. smażenia zerknijcie na wcześniejszy przepis: stek wołowy przepis podstawowy. Sałatę myjemy i osuszamy. Figi kroimy na pół, a następnie na plastry, awokado przekrawamy na pół, usuwamy pestkę, kroimy w plastry lub kostkę. Cukinię cienko kroimy i grillujemy. Kiedy stek już odpocznie kroimy go w plastry, delikatnie oprószamy solą. Wszystkie składniki mieszamy razem, polewamy sosem Worcestershire. Sałatka z rostbefem podana z ulubionym pieczywem stanowi przepyszny posiłek. The post Sałatka z rostbefem appeared first on Smakowitykasek.pl.

Smakowity Kąsek

7 tekstów, które usłyszysz będąc na diecie!

Nie mam problemu z opowiadaniem co i jak, po co i dlaczego. Skąd pomysł na to, żeby coś zrobić, żeby ruszyć pupę i zacząć ćwiczyć. Żeby odrzucić fast foody, makaron jedzony codziennie, furę słodyczy i spróbować przekonać się do sałatek, większej ilości warzyw i kurczaka. Pisałam o tym na drugim blogu: Jestem spragniona – nie będę ci słodzić, nie jest to łatwe i przyjemne – na początku, rzecz jasna. Pamiętaj – chcieć to móc. Jeśli naprawdę chcesz coś zmienić, zrzucić parę kilogramów czy zadbać o kondycję, to przygotuj się na to, że pokusa jest wszędzie, a bliscy ci diety nie ułatwią. Przynajmniej od razu… 1. Ja bym tak nie mógł/nie mogła! Wcinasz sobie szpinak z arbuzem i serkiem śmietankowym/fetą, w ramach II śniadania lub lunchu, stoi nad tobą kolega czy koleżanka z pracy i z politowaniem kiwając głową wypowiadają te magiczne słowa… No nic tylko wrócić do jedzenia sałatki;) Ja mogę, jestem pewna, że ty też byś mogła, to tylko głupia wymówka, z której i ja korzystałam wiele razy! 2. Na tych zdjęciach wyglądasz już tak chudo, możesz skończyć z dietą! Otóż nie. Jasne, na zdjęciach wyglądam lepiej, bo wiadomo, że zeszła woda, że z twarzy zeszło bo tutaj odstawiłam słodycze, alkohol, który wiadomo, jak wpływa na skórę. Dodatkowo – cera jest jaśniejsza, lepiej odżywiona. Kilogramy lecą, ale to nie o to chodzi, żeby jak najszybciej schudnąć i wrócić do starego życia – w ten sposób nabawisz się efektu jo-jo lub gorszych następstw. Dietę i ćwiczenia skończę/ograniczę kiedy będę tego chciała: docelowo z ćwiczeń nie zrezygnuję nigdy, a odstępstwa od diety będą się pojawiać cyklicznie, nie systematycznie. 3. Ty wcale nie jesteś gruba, przy twoim wzroście wyglądasz dobrze! Okej, może i nie wypływa mi tłuszcz po bokach, nie roztyłam się cholernie, ale serio? Przy moim wzroście i lepszej sylwetce mogłabym być modelką, z moimi 180 centymetrami to naprawdę byłoby możliwe. Nie mów mi więc, że wyglądam dobrze, skoro zawsze może być lepiej! 4. A co ty właściwie jesz? Jem prawie wszystko – odrzuciłam tylko to, co faktycznie źle wpływa na organizm – przetworzone jedzenie, spora ilość glutenu, alkohol, słodycze, tłuste sosy itp. Jem owoce, warzywa, mięso, jeśli makaron to pełnoziarnisty, jeśli pieczywo to ciemne lub chrupką wasę. Mleko przeważnie bez laktozy. Nie słodzę herbat, unikam ciast i deserów (serio, to rzadkość w mojej diecie). Moje posiłki są smaczne, kolorowe i wiem, że nie muszę mieć po nich wyrzutów sumienia. Jem 4-5 posiłków dziennie a wcześniej zjadałam np. śniadanie i mega wielką obiado-kolację. Serio myślisz, że wtedy było lepiej? 5. Oj tam, zrobisz sobie cheat day. Nie, nie zrobię. Mogę zrobić cheat meal, kiedy naprawdę nie mam wyboru, co do posiłku (spotkanie, delegacja, kolacja u przyjaciół). Nie chcę jednak z tego robić reguły. Cheat day to za dużo, bałabym się, że przez te pozostałe 6 dni w tygodniu tylko czekam na ten jeden, w którym pochłonę wszystko, a nie o to chodzi. Jeśli mam ochotę i jest super okazja (jak np. jutrzejsza podróż d Rzymu) to okej, zjem coś, czego unikam na codzień. To święto i wyjątek, nie reguła i codzienność. 6. Ile jeszcze chcesz schudnąć? W jakim czasie? Uczę się tego, że waga nie jest tak ważna. Schudłam obecnie 16 kg w ciągu 5 miesięcy, a straciłam łącznie z obwodów 100cm. 100 centymetrów to metr. 20 centymetrów z brzucha, podobnie z bioder. Noszę stanik o rozmiar mniejszy, jak ostatnio biegałam to musiałam trzymać sobie leginsy w pasie, bo spadały! Nie wiem ile chcę schudnąć, myślę że ok. 10-15 kg, wiem, że chcę chudnąć. W styczniu nie ustawiłam sobie daty ostatecznej – wiedziałam, że 15kg będzie przełomowe, ogromnie dążyłam do przekroczenia też tych pierwszych 10 kilogramów. Widzę, że moje ciało się zmienia. Na lepsze! Nie wiem, ile czasu zajmie mi osiągnięcie wymarzonej sylwetki. Wiem, że codziennie na nią pracuję i naprawdę się staram! 7. Moja córeczko kochana, tak się męczysz! Mamo, kocham Cię, ale nie męczę się. Po tych miesiącach wszystkich naprawdę się przyzwyczaiłam. Jest mi już dobrze, już umiem. Nie płaczę, nie chcę oszukiwać siebie, trenera czy znajomych. Chodzę na siłownię nawet, kiedy mi się nie chce. To kwestia wyboru, może dojrzałości. Nie męczę się, przeciwnie – mam więcej energii, czuję się wspaniale i uwielbiam swoje nogi! Na szczęście mnie nikt nie poucza i nie próbuje wcisnąć diety cud, a wiem, że to też spory problem dla osób, które faktycznie chcą zmienić swoje nawyki żywieniowe. Spotkaliście się z podobnymi tekstami? Jak na nie reagujecie? Zawsze możecie znajomym i rodzinie podrzucić link do tego wpisu:) Może pomoże!   The post 7 tekstów, które usłyszysz będąc na diecie! appeared first on Smakowitykasek.pl.

Smakowity Kąsek

Makaron z botwinką

Makaron z botwinką czyli moje leniwe podejście do gotowania… Są takie dni, że zwyczajnie nie mam ochoty na większe gotowanie. Najchętniej zjadłabym coś gotowego lub wyszła do restauracji, kiedy jednak przeważa ochota na zostanie w domu, gdzie nie wieje, mam pod ręką wszystko, co chcę i wygodny fotel to wtedy ruszam do kuchni z misją: zjeść dobrze, ale szybko. Ugotowanie makaronu zajmuje dosłownie chwilę, a pozostała część składników była w lodówce – nie ma tu więc większej filozofii, a makaron wyszedł naprawdę znakomicie. Ja nie dodałam do makaronu buraków, skorzystałam tylko z łodyg i liści botwinki, jeśli jednak macie ochotę na buraki, to śmiało możecie je wcześniej podgotować lub podsmażyć i dodać do makaronu, który, uwaga, zabarwi się na fiolet. Składniki: porcja ulubionego makaronu 1 pęczek botwinki 1 łyżeczka serka śmietankowego/mascarpone 1 ząbek czosnku ew. parmezan oliwa sól, pieprz Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie. Na oliwie podsmażamy chwilę ząbek czosnku (uważając, żeby się nie przypalił, bo będzie gorzki), wyjmujemy go, następnie na patelnię dodajemy posiekane łodygi botwinki i porwane na mniejsze kawałki liście. Podsmażamy wszystko ok. 3-5 minut tak, aby botwinka zmiękła, ale liście nie straciły koloru i jędrności. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem, na samym końcu dodajemy serek śmietankowy (lub mascarpone), ewentualnie serek możecie położyć na wierzchu makaronu tuż przed samym jego podaniem. Posypujemy parmezanem i podajemy. The post Makaron z botwinką appeared first on Smakowitykasek.pl.

Pasta z groszku (na kanapki)

Smakowity Kąsek

Pasta z groszku (na kanapki)

Smakowity Kąsek

Sałatka z arbuzem

Sałatka z arbuzem, fetą i szpinakiem totalnie mnie zachwyciła. Ja jestem bardzo sceptyczna jeśli chodzi o te wszystkie połączenia niestandardowe, znacznie bardziej smakują mi klasyczne połączenia smaków i produktów. Ostatnio odkryłam jednak połączenie truskawek z octem balsamicznym czy np. truskawek w sałatce z wędzonym łososiem – smaki na plus! Kiedy więc wszyscy głośno zaczęli mówić o połączeniu arbuza i fety postanowiłam i tego spróbować Wiadomo, że takich nowości najlepiej próbować w domu – można doprawić po swojemu, ewentualnie coś dodać od siebie, żeby smakowo zagrało. Faktycznie – połączenie aksamitnego serka, słodkiego arbuza i szpinaku jest bardzo smaczne. Przepis jest bardzo prosty, nic wymyślnego, a sałatka z arbuzem smakuje wyśmienicie! Myślę, że dodatek rukoli będzie dobrym pomysłem. A zamiast fety możecie dodać np. mozzarelli, która będzie co prawda mniej wyrazista niż feta, ale wciąż sałatka wyjdzie smacznie. Najlepiej smakuje podana z bardzo zimnym arbuzem, prosto z lodówki, w ciepły dzień. Składniki: ok. 200-300g arbuza 50g sera typu feta lub koziego świeży szpinak orzechy makadamia/migdały sól, pieprz dressing arbuzowy: zmiksowany arbuz, sok z cytryny, odrobina oliwy Arbuza kroimy w kostkę (możecie pozbyć się pestek, ja jestem leniuchem). Szpinak myjemy, odsączamy. Fetę kruszymy, dodajemy arbuza, doprawiamy solą i pieprzem (z solą ostrożnie, bo feta słona, możecie ją pominąć). Polewamy dressingiem, posypujemy posiekanymi orzechami. Smacznego! The post Sałatka z arbuzem appeared first on Smakowitykasek.pl.

Kruche ciasto z truskawkami

Smakowity Kąsek

Kruche ciasto z truskawkami

Smakowity Kąsek

Chłodnik z cukinii

Chłodnik z cukinii to był mój ratunek na upalne dni, które ostatnio nam towarzyszą. Cukinię można jeść na surowo – to było dla mnie zaskoczeniem, bo zawsze jadłam ją poddaną jakiejkolwiek obróbce termicznej – albo grillowaną, duszoną, nawet startą do sosu śmietanowego. Cukinia to nic innego, jak mała dynia, nazywana jest też kabaczkiem. Jest lekkostrawna i każda osoba dbająca o linię powinna mieć ją w swojej codziennej diecie. W moich rodzinnych stronach zielone warzywo to cukinia, ta sama odmiana, ale w żółtych odcieniach nazywana jest kabaczkiem. Pamiętam, jak moja Babcia przygotowywała kabaczki w panierce z bułki tartej, smażone na gorącym tłuszczu! Ja moją cukinię wykorzystałam w znacznie lżejszym przepisie, jakim jest chłodnik. Jeśli macie wybór to kupcie małe cukinie – są najsmaczniejsze i urocze! Jeśli nie przepadacie za maślanką do chłodnika wykorzystajcie kefir lub jogurt naturalny, ewentualnie pół na pół z mlekiem. Składniki: 2 cukinie 500 ml maślanki/kefiru 2 łyżki oliwy sól, pieprz świeży koperek pestki dyni sos chili/tabasco ew. ser typu feta Cukinię kroimy na części, blendujemy na gładki krem z maślanką. Dodajemy sól, pieprz. Koperek drobno siekamy i dodajemy do zmiksowanego chłodnika. Pestki dyni prażymy na suchej patelni tak, aby lekko się zarumieniły. Dla smaku do zupy możecie dodać odrobinę tabasco, ja wierzch skropiłam sosem chili. Chłodnik najlepiej jest wstawić na kilka godzin do lodówki albo wykorzystać dobrze schłodzoną maślankę tak, aby można było jeść go od razu. Podajemy na zimno z koperkiem, oliwą, prażonymi pestkami dyni i serem feta. Chłodnik z cukinii przechowujemy w lodówce. The post Chłodnik z cukinii appeared first on Smakowitykasek.pl.

Tort bezowy z owocami

Smakowity Kąsek

Tort bezowy z owocami

Tarta z rabarbarem

Smakowity Kąsek

Tarta z rabarbarem

Stek wołowy (przepis podstawowy)

Smakowity Kąsek

Stek wołowy (przepis podstawowy)

Szparagi z jajkiem w koszulce

Smakowity Kąsek

Szparagi z jajkiem w koszulce

Smakowity Kąsek

Naleśniki gryczane

Naleśniki gryczane są moimi ulubionymi naleśnikami bezglutenowymi. Żadne inne „zdrowsze” wersje klasycznych, pszennych, naleśników nie smakują tak, jak te! Naleśniki z mąki żytniej, razowej czy nawet pełnoziarnistej nie podbiły mojego serca, a te? Te są naprawdę smaczne! Początkowo chciałam stworzyć pancakes – amerykańskie, puszyste, naleśniki, grube na kilka centymetrów, nie chciałam jednak dodawać znacznej ilości mąki tak, aby zachować „lekkość” tych naleśników. Naleśniki gryczane będą świetnie smakować zarówno w wersji słodkiej, jak u mnie, jak i na słono. Możecie je posmarować serkiem, kremem czekoladowym, dżemem lub w wersji słonej – podać z rukolą, szynką i jajkiem w koszulce! Moim zdaniem przy przygotowaniu naleśników najważniejsza jest konsystencja ciasta – nie może być zbyt gęste, dobrze rozgrzana patelnia i odrobina cierpliwości. Chcecie patent na niesamowicie aksamitne naleśniki? Dodajcie do masy łyżeczkę mascarpone – co prawda przepis nie będzie już na lekkie i dietetyczne naleśniki, ale ich smak i konsystencja będzie jeszcze lepsza! Naleśniki gryczane same w sobie są mało smakowe – ciasto możecie dosłodzić lub odrobinę posolić dla podkreślenia smaku i charakteru naleśników. Koniecznie wypróbujcie kiedyś wersję z mascarpone! Składniki: 1/2 szklanki mleka bez laktozy 1/2 szklanki wody gazowanej (dzięki niej naleśniki są bardziej puszyste) 1/2 szklanki mąki gryczanej 1 jajko szczypta soli 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 1 łyżka oleju kokosowego (ja używam zapachowego) dodatkowo: do smażenia olej kokosowy dodatkowo: owoce, jogurt naturalny + miód/cukier/ksytylion Mleko mieszamy z wodą, jajkiem oraz olejem, dodajemy przesianą mąkę wraz z proszkiem do pieczenia i solą. Wszystko dokładnie mieszamy/miksujemy. Odstawiamy ciasto na 15-20 minut. Patelnię rozgrzewamy, smarujemy odrobiną oleju kokosowego, wylewamy pierwszą partię ciasta i smażymy na rumiano z dwóch stron. Jogurt naturalny mieszamy z substancją słodzącą, polewamy nim gotowe naleśniki, podajemy ze świeżymi owocami. The post Naleśniki gryczane appeared first on Smakowitykasek.pl.

Sos holenderski

Smakowity Kąsek

Sos holenderski

Smakowity Kąsek

Sałatka z awokado i łososiem

Sałatka z awokado i łososiem, a także owocami, jest świetna na majowe lunche w sam raz do pracy czy na uczelnię. Tak przygotowana sałatka z awokado zapewni Wam energię i uśmiech na kilka godzin. Ja ostatnio coraz śmielej łączę właśnie różne owoce w moich sałatkowych przepisach. Lubię, gdy oprócz szpinaku czy roszponki w sałatce znajdują się produkty, które uwielbiam, od razu z większym smakiem zjadam takie posiłki. Musi być smacznie i zdrowo, to oczywiste, ale ja zwracam ogromną uwagę na czas przygotowania sałatek. Z założenia stawiam na takie składniki, które w szybki i prosty sposób stworzą pełnowartościowy i smaczny posiłek. Taki, po którym nie będę od razu głodna, a awokado ma do siebie to, że mimo iż jest tłuste, ogromnie mi smakuje i zwracam na nie szczególną uwagę na diecie. Jeśli więc szukacie przepisu na sałatkę z owocami, trochę niebanalną, to dobrze trafiliście Składniki na 2 porcje: garść roszponki garść świeżego szpinaku 50-100g wędzonego łososia winogrona borówki amerykańskie 1 awokado 6 suszonych pomidorów ser kozi/ew. ser typu feta sól, pieprz 2 łyżki oliwy 1 łyżeczka octu balsamicznego (ja użyłam malinowego) Roszponkę i szpinak myjemy, osuszamy. Awokado kroimy na pół, usuwamy pestkę, miąższ za pomocą łyżki wyjmujemy, kroimy. Suszone pomidory odsączamy z zalewy, kroimy. Oliwę mieszamy z octem balsamicznym, odrobiną soli i pieprzu. Wszystkie składniki mieszamy razem, dodajemy kawałki łososia, na wierzch kruszymy ser, dodajemy borówki i winogrona. Polewamy przygotowanym dressingiem. The post Sałatka z awokado i łososiem appeared first on Smakowitykasek.pl.

Muffinki z truskawkami

Smakowity Kąsek

Muffinki z truskawkami

Pieczone warzywa

Smakowity Kąsek

Pieczone warzywa